Mi film się podobał. Uważam, że nie miał on opowiadać całego życia Suzie, tylko to, jak poradziła sobie w tak ciężkim dla niej okresie. Bardzo podobała mi się gra Christiny Ricci i Cate Blanchett, Johnny Depp też świetnie zagrał oczywiście :) W filmie jest dużo poruszającej muzyki, która dodaje niesamowitego klimatu. Ogólnie polecam "Człowieka, który płakał", jako poruszający film na smutne wieczory... pozdrawiam :)