John Spartan (Sylvester Stallone), ugania się za psychopatycznym blondynem Simonem Phoenix'em (Wesley Snipes), który porywa autobus z ludźmi i ich zabija. O śmierć zakładników oskarżają John'a Spartana i obu zamrażają... chcąc poddać ich resocjalizacji. W 2032 roku w trakcie przesłuchania ucieka z więzienia Phoenix a w ślad za nim
na pytanie 'Do czego służą te trzy muszelki?' Moja wyobraźnia techniczna zawodzi.
Roawaliło mnie to, "To on został prezydentem?" po prostu jak na obecne czasy scena jest po prostu miodzik, scenarzysta prorok czy co? Ze Arni w polityke pujdzie, heh. a film ogólnie rzecz biorąc polecam, całkiem przyjemnie się ogląda, dużo humoru ale też przesłanie za kurtyną pseudo utopijnego ... więcej
Fajne pokazana wizja przyszłości
Gdy wczoraj obejrzałem po raz kolejny ten film , to stwierdzam , że w latach 90-tych powstawały super filmy , miały po porostu to coś , np : Człowiek demolka , Tango i Cash , filmy z Segalem, itp.2 refleksja jest taka - szkoda, że tacy świetni aktorzy, jak np: Stalone też niestety się starzeją.
Po porostu wymienię: -Chipowanie ludzi, -Nowy, fałszywy prorok - Dr Raymond Cocteau -Simon Phoenix zmienił hasło do zapalania świateł u doktora Cocteau z "lights" na "illuminati" (zakon oświeconych wprowadzających NWO) -W mieszkaniu Leniny Huxley było bardzo wyraźnie ... więcej