Czarna Pantera

Black Panther
2018
6,7 150 tys. ocen
6,7 10 1 150190
6,5 68 krytyków
Czarna Pantera
powrót do forum filmu Czarna Pantera

To jest film czarnych o czarnych dla czarnych , tak jak maja komedie czy romanse w ktorych sie trudno polapac bo to nie ta kultura . Sorki ale to jest rasistowski film , brak bialych , tak samo jak biali moga byc rasistami wobec innych kolorow tak samo czarni wobec bialych . Sorki ale jedno i drugie jest tak samo zle . Separacja i getta to glupota i tak samo filmy w ktorych 90% obsady to jeden kolor skory.
Ale Black Widow ohhh to bedzie inna bajka :))))))

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
Leif_Eriksson

zgloszone

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
Leif_Eriksson

zgloszone

Odette_Ode

"To jest film czarnych o czarnych dla czarnych"

Nie, to jest kolejny superbohaterski film produkcji Marvela, tyle że tym razem z czarnym bohaterem, opowiadający przede wszystkim o problemach czarnej społeczności. I nie ma w tym nic złego, patrząc na to że większość superbohaterów do tej pory to sami biali, a T'Challa to świetna postać z ogromnym potencjałem. Jako biały człowiek nie mam z tym żadnego problemu i nie wiem, po co się go na siłę tu doszukiwać.

" ale to jest rasistowski film , brak bialych , tak samo jak biali moga byc rasistami wobec innych kolorow tak samo czarni wobec bialych "

Brak białych? Martin Freeman przez cały film był obecny na drugim planie, w pierwszym akcie filmu również i Andy Serkis. To co piszesz nie ma żadnego sensu - to, że film mówi przede wszystkim o czarnych bohaterach, nie czyni go w żaden sposób rasistowskim. Idąc tym tokiem myślenia rasistowski był chociażby The First Avenger, gdzie czarny komandos był raptem trzecioplanową postacią, czy Iron Man, bo Rhodes to tylko sidekick.

Oczywistym jest to, że głównym targetem filmu była widownia czarnoskóra, która do tej pory nie mogła się nacieszyć jakimś sensownym, dobrze napisanym czarnym bohaterem z pełnoprawnym i po prostu dobrym filmem. Ale nijak nie czyni to filmu "rasistowskim". Za postać rasistowską można uznać Killmongera, który w ramach odpłaty za krzywdy wyrządzone czarnoskórym społecznościom przez dawny ład społeczny chciał zniszczyć obecny i białych zastąpić czarnymi, ale to wszystko, wydźwięk filmu był mocno pacyfistyczny i zachęcający do tolerancji czy wzajemnego szacunku.


ocenił(a) film na 8
Odette_Ode

Rasizm? Serio? Nie wiem czy skojarzyłaś, ale akcja filmu dzieje się w Afryce. Takie to dziwne, że wszyscy ludzie zamieszkujący zamknięte na zewnętrzny świat afrykańskie plemię są czarni? :o

Narzekanie na brak białych w tym filmie to tak jak narzekanie na brak czarnych w serialu Wikingowie -kosmiczna głupota.
Owszem, oskarżenia o rasizm ze strony czarnoskórych często są absurdalne i bezpodstawne -nie znaczy to jednak, że sama masz takie oskarżenia snuć. Takimi tekstami przypominasz nie takich, co walczą o "równość" (bo to o to przecież w rasiźmie chodzi), a takich co z tego określenia robią sobie żarty.

Z resztą problemy związane z rasizmem grają w tym filmie rolę epizodyczną. W Twoich słowach "film o czarnych dla czarnych" nie ma ani krzty prawdy. Czarna Pantera bardziej niż na problemach rasizmu skupia się na problemach utrzymania tradycji oraz więzach rodzinnych.