Dla Corneliusa Walkera wszystko zmieniło się 27 listopada 2000 roku, kiedy zabito Damilolę Taylora. To była jedna z najgłośniejszych spraw dotyczących morderstw w Wielkiej Brytanii. Damilola miał jedenaście lat - tyle samo co Cornelius, który mieszkał pięć minut drogi od niego. Miał ten sam kolor skóry. Matka Corneliusa, bojąc się o syna, postanowiła, że wyprowadzą się z Londynu. Znaleźli się jednak na osiedlu, na którym rządził biały gang...