dobre było też jak ten koala dostał udaru na tym statku i krzyczał
-na jagody, na jagody, na jagody.śmiałam sie z tego przez pół filmu:-)

Nawet zabawny miś koala (prawdziwy i pluszowy) oraz podkładający głos Kiefer Sutherland, moim zdaniem, nie byli w stanie zwyciężyć z Madagaskarem i jego zabójczymi pingwinami... jedynie 7/10

Rudolf, co prawda jestem po Madagaskarze, Dżungli jeszcze nie widziałem, ale z tego co czytam Dżungla jest troche lepszą bajką... Bo bez pingwinów Madagaskar mógłby wogóle nie powstawać ;)

Mam tu mnóstwo zawalistych tekstów, prawdę mówiąc co 10 sekund był tam tekst zwalający z nóg! Oto kilka z nich, moje ulubione:
-" Ach, poczochraj już mój plusz!"
- Mam wreszcie czym ukryc swoją nagosc!
- Dżizys, mutant!!! (facet sie wydarl jak zobaczyl węża)
- E, wybijcie mi otwory w tym wiaderku
- Jeszcze troche i bym sie za was wzial! ...wzial i dal te... bilety na disco, tararara!!!
- Poproszę bułkę ( ten tekst mnie powalil!)
- no i to wszesniej wspomniane: "Na jagody, na jagody!!!" - super!
- To tylko liscie, galęzie i aaaaaa!, a to tylko moja noga...
- Przeczesac caly teren! -O, fryzjer sie znalazl...
- Można na słowko? Sprechen Sie Koala?
- i na samym koncu:"Nikt nie szanuje torbacza..."

Fajna bajeczka ,dobra animacja i dobry dubbing , do puli koali dodam jeszcze te dwa :-)
-ej , a chodź nie idźmy do tego dużego z dymem
-ej , won z łapami ,nic z tego najpierw musilelibysmy sie lepiej poznać

Mi się podobało ujęcie sładów na piasku, jak koala co chwile się przewracał.

Mimo, że bajka jako tako fajna i miała śmieszne sceny, Madagaskarowi nie dorównuje ani troche...