Wielu z was komentuje ten film jako "podróbka Madagaskaru i zapewne dlatego wystawia jemu słabe oceny lub w ogóle go przekreśla (kocham jak jakiś debil daje filmowi ocenkę "1" nie oglądając go nawet...), a to błędne myślenie! Po pierwsze wystarczyło by ruszyć główką - film wyszedł niemal równo rok po produkcji DreamWorks. Czy ktokolwiek byłby w stanie w ciągu roku zrobić taki film? Przypuszczam, że wątpię:) A po drugie wyczytałem gdzieś, że ten film miał wyjść w tym samym czasie co Madagaskar, jednak ze względu na mocną konkurencję i wątpliwości szefów projektu co do wygrania owej rywalizacji z bardzo (prze)reklamowanym rywalem premiera filmu została przesunięta o rok! A sam film moim zdaniem nie jest gorszy od Madagaskaru! Jedynie mniej reklamowany, ciut bardziej dziecinny i ze złą reputacją rzekomego plagiatu Madagaskaru... Scenariuszowo może i jest gorzej, głównie właśnie z uwagi na dziecinny charakter filmu, za to gagi trzymają poziom i przewyższają moim zdaniem bądź co bądź mocno średnie pod tym względem przygody Alexa i spółki (chodzi mi o "jedynkę", bo dwójka to inna, lepsza bajka:)! Ogólnie może film bez rewelacji, ale przyzwoity, a na pewno nie zasługujący na mieszanie go z błotem!