Pamiętam,mama mnie zabrała kiedyś na ten film:D na sali byłem tylko ja,mama i sprzątaczka ktora skorzystala ze nikogo nie ma seansie i se myła podłoge:D.Szczerze mówiac sama tresc filmu niezbyt jestem w stanie sobie przypomniec ale wiem ze mi sie podobal na pewni hehe

Kocham ten film ,mama mówiła że jak byłam małaciągle go oglądała.Jest dobry pomysł, fajne teksty.Teraz nie robi, już dobrych filmów animowanych.No bo kto wpadł na pomysł o by stworzyć film o latającym domu,śpiewających robakach itd.Przecież to w ogóle sensu nie ma.A tu prosze prosta bajka ,która i tak przynosi dużo radości.