Chciałbym żeby to było tu na filmwebie wytłuszczone. Wpuszczanie dzieciaków poniżej około 10 roku życia [szczecin helios kupiec] na film gdzie jest pełno seksu, wulgaryzmów które tylko dorośli mogą zrozumieć do tego sporo przemocy - jest chore.
Ej nie obrażaj dzieci ;) ja tam jak chodzę do kina, a tez nie chodzę na bajki, siedzę cicho. Kiedys miałem nawet sytuację, ze byłem sam w kinie, (mam mniej niz 12 lat), i "zapoznałem" się z pewnym panem i panią. Obaj mieli cos koło 20 lat, i razem oglądnelismy sobie zjawę, i potem pogadaliśmy o filmie. Nie sądzę żebym wtedy przeszkadzał
Tak, masz rację. Zalezy wszystko od charakteru, jednak często jak jest duża grupa młodej widowni to są dość głośni.
no tez mnie dziś to zdziwiło jak na sale wchodziły całe rodziny
jeszcze akurat obok nie siedział ojciec z jakimś dzieciakiem i co chwila sie kręcił gadał coś pod nosem . a tu Cycek, Kur...a itd itd
pewnie jeszcze zonka złapał że film bez dubbingu :P
Wytłumaczę bardzo prosto. W Wielkiej Brytanii wstęp na ten film jest od 15 roku życia. Jak na razie ''od'' nie jest chyba niczego skrótem.
Ograniczenia wiekowe dotyczą tylko osób które wchodzą same, tj. bez opiekuna, na seans. Jeśli na sali siedziało 4 10-latków to winę ponosi kino, które nie powinno ich wpuścić. Ale jeśli 10-latek przychodzi z rodzicem, to automatycznie wchodzi on na jego odpowiedzialność. Pracownik kina może jedynie zasugerować, że film jest nieodpowiedni dla osoby w takim wieku, niemniej to rodzic decyduje.
Pewnie wycieczka edukacyjna z gimnazjum. Może komiks Deadpoola jest w obecnym wykazie lektur i chcieli zobaczyć ekranizację?
Swoją drogą na Django była spora wycieczka szkolna. Nauczycielki przy największej strzelaninie oburzone wyszły z seansu widząc hektolitry krwi, ale dzieciaki zostawiły na sali.
Bo to tak naprawdę dla nich film - ja mimo że nie jestem starym dziadem mam poczucie, że zaczynam być na takie wydmuszki za stara...
"Tylko dorośli mogą zrozumieć" to czemu nie wpuszczać dzieciaków skoro i tak nic nie zrozumieją, na jednego grzyba wyjdzie. Ludzie dajcie sposób kto w wieku 10 lat oglądał "obcego", "predatora" czy inne "brutalne" filmy? I jakoś nic nikomu nie jest.
Obcy przy deadpoolu to pikus ale zazdroszcze rodzicow ja w wieku 10 lat obcego nie moglem oglądać bo mi nie pozwalali...
wygląda w takim razie że ja też nie miałem, chociaż dzieciństwo wspominał dobrze ;) Ja swoje dzieciństwo spędziłem głównie na bajkach, oraz na gierkach z tak zwanych kasetkach :) Stare dobre czasy na poważniej kinem zainteresowałem się później.
Co innego obcy,a co innego Deadpool po ktorym dzieci moglyby zaczac zadawac rodzicom trudne pytania ;)
Dobra obcego dałem bo nie nie miałem pomysłu ale np. predator i żarty o np. waginie...
I obdarte zwłoki ze skóry. W Obcym, Alieny z klaty wyskakiwały, a w wieku 10-12 lat lałem po gaciach, jak Obcego widziałem i do piwnicy bałem się schodzić.
Chciałbym mieć xenomorpha w piwnicy :D Jak miałem 11 lat obcy był jednym z moich ulubionych filmów.
Pamiętam, że zawsze Obcego z ojcem oglądałem i opowiadał jak był w kinie na dwójce, ludzie z przerażenia z sali wychodzili :D