Remake, reebot, a może sequel Death Race 2000 (David Caradine jest w obsadzie w roli Frankensteina)? Czy Wyścig Śmierci przypomina film klasy B z lat 70, albo Carmagedon, które nim się inspirowało? Czy jest dużo kiczu, groteski i przerysowanej przemocy?
Z tego co na razie wiem to tak ale pewny nie jestem
To taki Carmageddon + Twisted Metal. Tak mi się przynajmniej wydaje.
Co do kiczu to uważam wystarczająco, chociaż więcej i kiczu i przemocy jest w serialu Blood Drive - Chociaż nie powiedziałbym że w dobrym stylu ;)