Chyba mało kto się spodziewał takiego obrotu sprawy xD. Ja też myślałam, że będzie trujące czy coś. W każdym razie wszystko we mnie krzyczało: "nie! nie bierz tego! to się źle skończy!". 2,5 minuty filmu, a takie napięcie. Biedny Ewan.
Już wiem, co będę miała przed oczami, jak następnym razem wezmę wędkę do ręki...