rozumiem że sequel zwykle jest słabszy ale to już była żenada, wręcz się czasami cofało, a opisy filmu tu umieszczone to z filmem najmniej mają wspólnego
Jeszcze dodam że jeżeli ktoś ma ochotę obejżeć debilne kopytkowanie przez cały film z protezą nogi jako pamiątką, dziewczynę z penisem zamiast nosa kichającą spermą ludziom na jedzenie, inną rzęrzącą aparatem do syntezy mowy z dziurą w szyj z której się leje podczas picia drinku, jedzenie żarcia które wpadło do kibla itd...itd...itd... i obrzydzić sobie wieczór i pierwszą część to tylko oglądać . Ja jakbym mógł to bym sobie teraz sformatował mózg i wykasował ten pseudo film z pamięci. Wrrrrr....