Przedstawić tą niełatwą historię w taki sposób mógł zrobić tylko on. Quentin.
Wiele już było filmów amerykańskich poruszających ten trudny temat , ale sposób w jaki pokazane jest to "Django" powala. Dialogi świetne (jak to u Tarantino) , muzyka ... no trudno by było lepiej dopasować. Cóż teraz nam przyjdzie z niecierpliwością czekać na "Killer Crow".
Scena z workami. Bezbłędnie śmieszna. Czyż nie?
Dlaczego zmieniłeś swoją opinie na temat tego filmu? Wcześniej pamiętam, jak pisałeś, że film Cię rozczarował, a teraz masz 9 jako ocenę. Ciekawi mnie to, bo filmu jeszcze nie oglądałem, a dostaje sygnały, że film nie taki dobry jak wcześniej pisano.
Napisałem "Zastanawiam się nad oceną między 7 a 9. Dostałem zupełnie co innego niż się spodziewałem.". A byłem rozczarowany przez rap, który nie dawał mi spokoju i pogłębiał irytację.