widzów do rubasznego tzw. "czeskiego" humoru. W tym filmie jest podobnie.
"Do Czech razy sztuka" to film opowiadający o bolesnych sprawach np.
rozstania i zdrady, w sposób jak najbardziej czeski, czyli z komediową, a
nawet bardzo komediową nutą. Film ma lekkość, dużo humoru i dobry
scenariusz oraz ciekawie zagrane role. Najbardziej podobał mi się ojciec
głównego bohatera.
Jedyny minus jakie widzę to dosyć mocno naciągane zakończenie albo nawet
śmiem twierdzić brak zakończenia. Film jakby nagle się urywał jakby reżyser
nie miał pojęcia, w którą stronę ma iść.
Generalnie film na mocną "6". A Wy jakie mieliście odczucia po obejrzeniu
tegoż filmu? Pozdr:-))))