Niby przyjemny, ale... po pierwsze rozwaliło mnie, że Lara mówi, że pierwszy pocałunek będzie z kimś innym podczas gdy miała swój pierwszy pocałunek (bez sens), pindrowanie się do szkoły (od kiedy szkoła to wybieg i pokaz mody),ojciec który podsłuchuje :/ na koniec dodam, że siostra (myślałam, że to matka na początku) ...no nie wiem mnie nie przypadł do gustu ~ czy ktoś uważa podobnie?
Miałam dokładnie tak samo. Pomijając fakt, że po raz kolejny dorośli ludzie grają nastolatków. Mnie rozwaliła scena w jacuzzi. Lara ma 16 lat, a ta scena wyglądała naprawdę na hmm bardziej dorosłą. Kolejny raz Netflix promuje co najmniej mało odpowiednie zachowania i postawy.
Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja mam takie zdanie :) Fakt - co do tej sceny w jacuzii = uważam dokładnie tak samo :]
To ile trzeba skończyć lat, żeby całowanie się z chłopakiem w jacuzzi nie było "promowaniem mało odpowiednich zachowań i postaw"? xd