na rozpoczęcie filmowego nowego roku. Nie spodziewałem się takiego filmu. Rozliczenia z przeszłością, przepracowanie jej przez głównego bohatera. Nie wiadomo co jest prawdą co fikcją. Po drodze też coming out, jest w tym filmowym garncu u;lokowanych dosyć sporo różnych przeżyć. Nie jest to łatwy i przyjemny obraz, choć obok takich nie można przechodzić obojętnie.