Zobaczyłem, że w obsadzie mój ulubiony jajcarz Emilio Estevez, to już wiedziałem, że film za poważny nie będzie. Usytuowałbym go gdzieś na granicy między pastiszem i parodią. Niby western, ale bardziej komedia. Polewy były z tych groteskowych strzelanin, jak Emilio na raz rozwalał około 100 ludzi. Niezłe ewolucje...
Muszę przyznać, że film ten rozczarował mnie, ale w pozytywny sposób. Nieźle zrobione szczelaniny, dobrzy aktorzy, nawet nienajgorsza fabuła i spora dawka humoru. Moim zdaniem western jak za dawnych dobrych lat tego gatunku, no może z wyjatkiem wych kilku fikołków i podskoków. Intrygująca jest też ilość wyszczeliwanych...
więcejWestern klasy b ale z klasą aż się łezka w oku kręci bo choć na dużym luzie i dość szalony to trzymał sie ram westernu i nie puszczał do końca. Czarny humor i przerysowana konwencja tu dodała dużo uroku samemu filmowi. Jedna z tych produkcji co myśleli że jak ów gatunek już umarł to można teraz galopem choćby przez...