z opisu wynika iż film odnosi się do okupacji amerykańskiej, obejrzę z chęcią bo zwracam uwagę na odcienie szarości nic nie jest czarno-białe

No to się zawiedziesz bo tu wszystko jest albo czarne albo białe.

mimo wszystko funkcjonuje w zakłamanych mediach stereotyp źli "terroryści" a Amerykanie tacy szlachetni "wyzwoliciele" więc fajnie obejrzeć coś nietendencyjnego, mogę zaryzykować jak obraz będzie przerysowany ale chociaż krytyczny, konkretnie krytyczny obraz jaki kojarzę odn. tematyki wojennej to Pluton

Nie tendencyjny??? On jest bardzo tendencyjny!!! Jeśli już to nie stereotypowy! Poza tym terroryzm jest z definicji złem a więc niema "dobrych terrorystów"! Poco oglądać "zakłamane media" wystarczy spojrzeć na świat własnymi oczami aby mieć o tym pojęcie. A jeśli chodzi o krytykę (nie tylko w temacie wojny) to jest wiele bardzo dobrych filmów i nie warto pochylać się nad czymś takim jak "Dolina wilków: Irak". Takie jest moje zdanie ale to twój czas i twoja wola.

obejrzę ocenię (: terroryzm to przesadna "poprawna politycznie definicja" przez co często nieadekwatnie nadużywana (nie mówię że we wszystkich przypadkach), interwencje Amerykanów na Wschodzie są potępiane, nie ma w nich nic szlachetnego, jakby byli tacy wspaniałomyślni i szlachetni to by ich interwencje nie wyglądały tak jak wyglądają, przykładowo: po co ingerować w urbanizację autonomicznego państwa a na dodatek negatywnie wpływać na życie tamtejszych cywilów, sensu brak, nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze, korporację rządzą światem niestety