Dom snów

Dream House
2011
6,7 82 tys. ocen
6,7 10 1 82438
5,1 19 krytyków
Dom snów
powrót do forum filmu Dom snów

Uwaga! Temat zawiera spoilery!

Bardzo chciałbym, aby w przyszłości ujrzała światło dzienne wersja Director's Cut Jima Sheridana. Film byłby zapewne znacznie lepszy niż jego końcowa wersja. Domyślam się, że początkowo reżyser chciał, aby film był tylko i wyłącznie thrillerem psychologicznym, a nie zwykłym thrillerem czy horrorem. Film miał opowiadać historię osoby chorej, która widzi świat takim jakim ona chce, a nie jaki jest na prawdę. Jednak co jakiś czas do jego "świata" przebija się ten prawdziwy, do którego chory nie chce wracać, a przynajmniej wraca tylko wtedy, kiedy on ma na to ochotę. Na myśl przychodzą mi dwie choroby: dissociative fugue, czyli fuga dysocjacyjna oraz extrasensory perception, czyli postrzeganie pozazmysłowe. Co prawda powstało już kilka filmów z tymi chorobami, jednak uważam, że nie jest to jeszcze wyczerpany temat.

Niestety, jak można wyczytać w internecie podczas kręcenia "Dream House" Sheridan nie dogadywał się z producentami, a w szczególności z James Robinsonem. Chodziło o inną wizję filmu. Nie dziwię się też, że chciał on wymazać swoje nazwisko z tej produkcji, jako, że drastycznie różni się od jego pierwotnej koncepcji.

Moim zdaniem wersję Sheridana widzimy do momentu twistu, a to co jest później to już tylko wizja producentów, którzy usilnie starali się przerobić film dość ambitny na produkcję masową. Incydent z wyjawieniem twistu w trailerze tylko to potwierdza. Dosłownie od tego momentu film wchodzi na zupełnie inne tory i z psychologicznego thrillera zamienia się na takie nie wiadomo co. Ni to horror, ni to typowy thriller. Wszelkie wątki jakie zaczynają się pojawiać są strasznie naciągane, żeby nie napisać idiotyczne, ale to co najbardziej psuje film to informacja, że dzieci i żona są duchami (jak we filmie "Others"), a nie wytworem jego wyobraźni. To zmienia kompletnie cały sens filmu! Chyba każdy uważny widz zauważy, że z końcem jest coś nie tak.

Nie od dzisiaj wiadomo, że w Hollywood to producenci tak na prawdę rządzą reżyserem, a nie odwrotnie, ale to, co się wydarzyło z "Dream House" to już totalne przegięcie. Stąd liczę, że kiedyś będę miał okazję zobaczyć prawdziwą wizję artystyczną Sheridana, a sam film będzie znacznie lepszy niż w wersji obecnej.

BartSmith

zgadzam się. Do połowy filmu jest bardzo ciekawe, a od połowy coś dziwnego sie dzieje z tym filmem i totalnie obniza loty; wchodzi w standardy, banały i naprawde naciagane sceny. a moglo byc tak pieknie....Jezeli to co piszesz to prawda to rowniez z mila checia obejrzalabym wersja rezyserska od poczatku do konca...

ocenił(a) film na 7
BartSmith

hollywood niektorzy nazywaja fabryka marzen,a fabryki słyną z produkcji masowej niestety....