film niestety jest dość nieprzemyślany (sam pomysł był dobry), mnie osobiscie urzeka magiczna muzyka której daje 10/10!!
a moim zdaniem muzyka właśnie była kiepska, zwłaszcza a pierwszej połowie filmu. Taka amatorska.
Muzyka ma filmowi towarzyszyć, mamy ją słyszeć, ale nie ją słuchać. Ma budować napięcie, Nie mamy zwracać uwagi na muzyke tylko na to co sie dzieje w filmie i dobra muzyka potrafi przyciągnąć. Tak była taka zbyd ordynarna.