Dom wariatów

Dom durakov
2002
7,3 2,5 tys. ocen
7,3 10 1 2468
6,6 7 krytyków
Dom wariatów
powrót do forum filmu Dom wariatów

oczami radzieckiej zabawki uwidziane ti ta ta:

„Pokolenie bez kryszy”. Co to znaczy? Według słownika „krysza” to „dach”, ewentualnie „zadaszenie” bądź „przykrywka”, w innym znaczeniu też „kopuła” lub „dekiel”. W latach dziewięćdziesiątych każdy prowadzący choćby najmniejszy biznes musiał kupić sobie kryszę, czyli ochronę przed innymi kryszami. Czasami kryszę zapewniała milicja. Często też własna krysza przejmowała sprawę w swoje ręce (po uprzednim podwyższeniu sobie wypłaty) i likwidowała swojego klienta. I tak w kółko. Pokolenie bez kryszy biznesów raczej nie prowadziło, a jeśli już, to zazwyczaj nie miało kryszy i ryzykowało bezterminową wizytę w pierdlu lub kulkę w łeb. Zwykle jednak bezkryszowcy sami byli nieograniczonymi konsumentami. W związku z czym „odjeżdżały im krysze”, „zrywało im kryszę”, w najlepszym razie „mieli pod kryszą nierówno”. Kto miał zresztą wtedy równo? Mądrzy byli jedynie kompletni psychole, o czym mówi film Dom Wariatów Andrieja Konczałowskiego, ukazujący losy psychiatryka na linii frontu pierwszej wojny czeczeńskiej. Od rzeczywistości tych czasów po prostu trzeba się było ratować „pozbyciem się kryszy”.