Wogóle nie straszne, ja bym tego nie nazwała horrorem, tylko głupim filmem o rozrywaniu i woskowaniu. Jest tylko 1 plus - oglądałam z satysfakcją scenę, w której umiera Paris Hilton (oh, zbawczy kołku w łeb!).
Śmiertelnie nudny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!