Chociaż fabularnie jest to remake "Touris Trap" 1978, który opowiadał o psychopacie mieszkającym prowadzącym muzeum i mieszkającym na posesji z lalkami, które robił z ludzi. Film zresztą bardzo dobry, niestety dziś już troche (niesprawiedliwie) zapomniany i niedoceniony. [ http://horror.com.pl//filmy/recka.php?id=2062 ]
"House of Wax" opowiadał o twórcy figur woskowych, ktory zdradzony i podpalony przez wspólnika szuka na nim zemsty i też porywa ludzi robiąć z nich figry woskowe do swojego muzeum. Jest to połączenie tych dwoch filmow, po prostu jest to Tourist trap w ktorym lalki zamieniono na figury woskowe.
"HoW" 2005 to zatem brzydka komercja, a swoją drogą to i film do dupy, ale to juz inna historia...