Naprawdę duże zaskoczenie in plus. W tym wypadku konwencja found footage sprawdziła się
wyjątkowo dobrze.
Jedno z lepszych zaskoczeń ostatnich miesięcy. Nic się po nim nie spodziewałem, nawet opisu do końca nie przeczytałem przed obejrzeniem, więc tym bardziej na mnie zrobił świetne wrażenie. Nie rozumiem skąd takie niskie oceny i takie negatywne komentarze ze wszystkich stron.
Zgadzam się w stu procentach. Szczerze mówiąc myślałem, że będzie to straszny gniot, ale miło mnie zaskoczył. Pierwszy film o wampirach, który obejrzałem i wydawał się całkiem realistyczny, dlatego duży plus za to. Było kilka nie ścisłości w fabule, od strony technicznej nie było najgorzej, ale tego raczej nie oceniam, bo nie mieli chyba zbyt dużo kasy, choć dało się na to wszystko patrzeć i wyglądało przyzwoicie. Daje 7/10, a co mi tam ;)