Film strasznie kiczowaty, główna bohaterka strasznie naiwna (aż ciężko patrzeć), zakończenie przekoloryzowane, teksty ubogie... Do gustu za to przypadł mi ten jej pies, jest mądrzejszy od właścicielki :) Poprzednie części o niebo lepsze.
Wymyśliłam na poczekaniu określenie- przeuroczo dziecinnie naiwny:):):p U mnie miała być 4, ale ze względu na zwierzaki i ich rolę w filmie- 5 :)