że wszystkie obecne produkcje MADE IN CHINA nie stoją na tak wysokim poziomie! Donnie Yen pokazał że potrafi nie tylko dobrze kopać...
Kurcze, ja powiem szczerze, że jestem zawiedzony po tym filmie... Widocznie go nie zrozumiałem, ale poza grą aktorską ten film nie miał fabuły. Jestem dosyć wybredny i szukam filmów które reprezentują sobą coś więcej niż tylko oklepane wartości, spodziewałem się również tego i po tym filmie... niestety 6/10
Jak to nie miał fabuły?miał i to bardzo fajną ale widać ten film jest zbyt azjatycki by go dobrze docenić.
Możesz rozszerzyć pojęcie "oklepane wartości"?bo jak ci źle to obejrzyj sobie Hellraisera to jest seria filmów dla znudzonych "oklepanymi wartościami"...
Po prostu, film zaczął coś fajnego, lecz potem wyszła z tego pokręconą całość...
Moment gdy Lekarz wprowadza go w stan smierci klinicznej i wydarzenia poprzedzające... wtf =]?!, skad to sie w ogóle wzielo.
Szarit, nie martw sie, oglądałem juz spoooro filmów o takiej tematyce dlatego smialo moge stwierdzić ze tutaj byly 'oklepane wartosci'. Pytasz co to jest ?
Jeden typek mocarz, którego nikt nie zabije i ponaparza każdego antagoniste w filmie.
Jest równiez ten 'dobry' który chce się dobrać do skóry tego 'złego'
Miałem nadzieje ze ten film bedzie czyms więcej. Pozdrawiam : )
Lekarz? ja to możliwe że nie widziałam tam żadnego lekarza?Tylko tego detektywa co sam bawił się medycyną a raczej akupunkturą?
Co do "mocarzy" ja akurat lubię takie filmy o "oklepanych wartościach" dla tego że lubię oglądać mocarzy i innych hero inaczej nie wybierałabym takich filmów.No ale to kwestia subiektywnego gustu filmowego.