szkoda mocno sztampowej końcówki i rozczarowującego zakończenia, poza tym świetna muzyka, bardzo dobre zdjęcia, kreacje - jako w głównej mierze rozrywkowa, mniej ambitna produkcja sprawdza się znakomicie
Zakonczenie nie bylo az tak zle, za to realizacja a zwlaszcza gra aktorska pierwsza klasa! Muzyka dobra, choc chwilami srednio pasowala mi do tego typu produkcji - za to piosenka podczas napisow koncowych fantastyczna ;) Spodziewalem sie totalnie rozrywkowego kina akcji z mnostwem "latania" i innego wiredancingu, tymczasem otrzymalem bardzo interesujacy dramat/kryminal. Mimo iz sama historia niezbyt oryginalna (przypomina sie "History of Violence" Cronenberga) to film potrafi (miejscami) solidnie trzymac w napieciu. Aha, walk dosc malo - za to z klasa ;)
postawiono na muzykę współczesną, mimo, że akcja toczyła się na początku XX wieku, teoretycznie to do siebie nie pasuje, ale mi bardzo się podobało, kolejna niespodzianka i coś zaskakującego w tym filmie, oprócz tego o czym wspomniałeś
Film to typowy przykład źle opowiedzianej historii, która ma jakiś tam potencjał. Przeciętną reżyserię ratują dobre zdjęcia. Szczególnie te sceny walki w slow-mo - jest na czym zawiesić oko. Tak czy inaczej, rozrywka bardzo prymitywna, i po prostu nudna. Szczyt głupoty osiągnięty jest tak jak mówisz właśnie w tragicznej końcówce. Ogółem słabo się bawiłem.