Dragonball: Ewolucja

Dragonball Evolution
2009
3,2 32 tys. ocen
3,2 10 1 32429
2,1 12 krytyków
Dragonball: Ewolucja
powrót do forum filmu Dragonball: Ewolucja

Ja bym wybral francuski. Najbardzie mi pasuje do Dragon balla.

ocenił(a) film na 3
black_warrior_04

zgadzam się w 100%, już była na ten temat rozmowa w innym temacie, oczywiście japoński to najlepszy język do anime, ale mnie osobiście najbardziej spodobał się wokal francuski xD, japoński jakos tak mi nie pasi do DB ;p.

PS: Do tego filmu raczej nie będzie innego niż angielski, więc po co taki temat xD.

ocenił(a) film na 7
michal9o90

Polski xD

ocenił(a) film na 2
Doktor_Wong

tylko i wyłaćznie swahili !!! jest najlepszy pod względem nadawanie jeszcze większej mocy ciosą energetycznym :D

ocenił(a) film na 2
michal9o90

Jak nie będzie? Już jest francuski i japoński a pewnie będą jeszcze inne.

A jak dla mnie dobry jest angielski bo to oryginalna ścieżka ale jakbym miał wybrać to byłby to oczywiście japoński (i taką wersję też na pewno obejrzę).

ocenił(a) film na 3
HuntMocy

heh ale wiecie ja mówię o innych jezykach, tych mniej ważnych, angielski i japoński to wiadomo xD.

Jeśli będzie francuski to wybieram oczywiście francuski.

ocenił(a) film na 5
michal9o90

wychowaliśmy się na wersji francuskiej DB.I miło by było obejrzeć film w tym języku :]:];];];];];]

ocenił(a) film na 6
kefirhero

Może i tak, ale i tak za pierwszym razem wybrałbym angielski :) Francuski pasuje do dragon ball'a i nawet mi nie przeszkadzał jak oglądałem anime, ale ogólnie niecierpie tego języka, tragedia dla mych uszu xD

ocenił(a) film na 3
identyfikator1992

hehe to zrozum i nas, naprzykład ja niecierpię angielskiego, aż mnie skręca keidy go słyszę, a juz puszczają mi nerwy jak ktoś mówi, że najlepszy dubbing angielski w grach, agrrr wrrrrr, zaraz bym rozszarpał.

bez urazy, ale po prostu nienawidze angielskiego, uczę się go tlyko dlatego, że bez niego dzsiaj to jak grać w piłkę bez nogi.

ocenił(a) film na 3
michal9o90

Angielski dubbing w anime nie jest taki zły, tylko glłos Vegety mnie strasznie denerwuje.

ocenił(a) film na 3
black_warrior_04

agrr wrr nawet nie mów tak, aaaaaaaaaaaaaa aż mnie zwaliło z krzesła hahahah xD, jeszcze niektóre głosy da się znieść, ale głos krilana to juz szczyt dna xD, jakie mogli osiągnąć, a odgłosy jak go frezer rani, to tak jakby go ktoś ciągnął za włosy, a nie był przebity na wylot, a juz śmiech postaci to totalne dno.

Przynajmniej dla mnie, sorry nienawidze angielskiego.