ja kiedy wczoraj oglądałem to przez cały film sie zastanawiałem czy ten film to jest jakiś żart czy poprostu wielka pomyłka i dalej nie wiem co... Ten film tak głeboko wszedł w moją dupe że chyba nigdy nie wyjdzie. Jak można było zrobić tak bezsensowny film na podstawie takiego anime...
Rozumiem że zawsze krecac film z anime to moga być jakies niedociągniecia etc ale bez przesady. Tam sie zgadzaly tylko imiona tak jak jakiś poprzednik napisal.

Pozdrawiam

dokładnie z anime to się co najwyżej imiona zgadzają, a przemiana songa w małpę to brecht niesamowity, a shen longa można porównać to magicznego smoka w wiedźminie. generalnie polski wiedźmin i ten dragonball to jeden poziom

jak zobaczylem smoka pomyslalem dokladnie o tym samym :D:D:D:D
film tragiczny, ale dzieciom nieznajacym DB pewnie sie spodoba. dzisiejsza wersja Karate Kid'a, tylko jeszcze glupsza.

no i nie ma Mr Mijagi ;)

PS. ale Chi Chi niczego sobie :D

i zmiazdzyla mnie jeszcze akcja na imprezie jak gangster wylal ze szklanki wode na ziemie, mistrzostwo! :D

absolutnie się zgadzam, co prawda w mandze i anime Saiyanie starzeli się dłużej ale bez przesady, wielki błąd filmu...

Poza tym kto wymyślił, że Oozaru jest sługą Piccolo...film jest tak żenujący, że nawet nie chce mi się o nim pisać. Z anime to ten film ma wspólne tylko imiona bohaterów, nic poza tym...

Tak zepsuć ekranizacje jednego z najlepszych anime w historii. 1:13 bo tyle trwa film to jakaś kpina, aby porządnie opowiedzieć tą historie to film powinien mieć minimum 2h. Chatwin w roli Goku żenada, a Yamucha to chyba jakiś żart scenarzystów. Jeden z najgorszych filmów jaki widziałem w ogóle. Film oparty na anime, gdzie się tłukli niemiłosiernie a w filmie zero akcji właściwie. Myślałem, że na końcu Goku się trochę powymiata z Piccolo ale rzecz jasna nic z tego...a scena dodatkowo - śmiech na sali...

dokladnie zgarzam sie z wami tam jest wiele niedociagniec tez mialem załozyc z tym temat ... ten film zostal zrobiony na odpierdol na farta hm z ta woda co ten roshi dostal od tego czarnucha z bialymi brwiami tez niewiadomo co sie stalo :P hm szkoda filmu a widizalem ze stephen chow byl producenten ale jak by to on byl rezyserem to film byl by napewno lepszy teraz pytanie czy to wina 20 czy jamesa wonga ?:p

sorki za literowki klawiatura nie ta;/

"No i wlasnie skoro przez tysiace lat trwal pokoj, a Goku jest Ozaru, a Ozaru jest sluga Piccolo to ile kur.wa Goku ma lat????"

A to czasem nie był inny sajanin? Pomijając to że ten wątek jakoby sajanie służyli Piccolo jest z dupska wytrzaśnięty (tak jak i reszta filmu) wydaje mi się że to nie był Goku tylko po prostu inny przedstawiciel tej rasy.

poczekaj na Gohana lub Wonga oni ci wyjaśnią 8D przecież to wszystko jest logiczne i proste! ;D buhahahaha

Oj bardzo bym chcial zebys mial racje Victor xD Obroncy potrafia tylko szczekac ale jak ktos zaklada temat podaje konkretne argumenty co mu nie pasi w filmie to zaden z psychofanow tego gniota nieraczy tutaj wejsc i odpowiedziec xD Moze oni widzieli calkiem inny film i dlatego daja DB:E 10/10 O_o

No i jeszcze jedna sprawa - motyw Piccolo. Otoz zbiera on smocze kule, tylko ze po jaka cholere? Nie pamietam aby w filmie wysunal chodz 1 w 100% pewny powod dla ktorego je zbiera. A na dokladke chce rozwalic caly swiat. No kur.wa kto jest taki pojebany aby rozwalic wszystko dookola ze soba wlacznie? Czy Piccolo to jakis skryty sadysta, masochista? A moze Ozaru zapia go w dupe i dlatego byl uwieziony przez te tysiace lat bo musial dojsc do siebie. No ale tak logicznie patrzac kto chcial zniszczyc swiat i wszystko dookola w DBZ? Tylko Buu i to jeszcze nie ten gruby tylko ta ostatnia forma, z kolei inni zli bohaterowie:
1)Stary Piccolo (i pozniej Junior zanim Gohan go zmienil) chcieli siac strach i panike i wszystko co najgorsze ale raczej nie chcieli wszystkiego totalnie rozwalic no bo potem pewnie odczuli by pustke ze juz nie ma na kim sie wyzywac. Zreszta stary Piccolo wymyslil ze bedzie rozwalal jedna miasto rocznie - losowanie twojego szczesliwego numerka.
2)Sayanie - wyrabac w pien cala cywilizacje a potem sprzedac planete
3)Freezer - mial powod, po tym jak go Goku urzadzil na namek to chcial zemsty ale ogolnie to dazyl do bycia wladca wszechswiata po wsze czasy, raczej go rozwalac nie chcial
4)Androidy - mialy wyjebane
5)Cell(komurczak) chcial tylko widziec strach w oczach innych
6)Buu - zrec cukierki, opiekowac sie psem i Mr Satanem

To tyle jesli idzie o silniejszych(takich co moga rozkurwic planete), a teraz z innej beczki:
Terminator - skynet dazy do zniszczenia ludzkosci nie planety
Matrix - maszyny daza do kontroli na ludzka populacja
Wszyscy zli z Jamesa Bonda - dominacja nad swiatem
Harry Potter - nie wiem czego ten Voldemort chce ale chyba tez jakiejs dominacji a nie rozkrwienia swiata.

Jedynym morderca, ktory tak jak Piccolo mogl, ale czy chcial rozwalic nasza planete celowo byla asteroida z Armaggedonu. Widac Piccolo to obejrzal, asteroida mu zaimponowala i odnalazl swoj cel zyciowy. Inaczej tego nie wytlumacze :P

Ps: Nie pisac ze Picoolo jest czystym zlem bo to wiemy z anime i mangi a nie z tej zalosnej, pie*dolonej w d*pe je*anej na sile i dla kasy zrobionej szmiry. :)

Ps2: Nie kupujcie Dvd, zachecam do sciagania tej miernoty z torrentow jak juz bedzie rezyserska (ciekawe co tam dadza, bulma w stringach i goku sprawdzajacy jej plec?) See ya :)

Jak czytam tu wszystkie wypowiedzi to aż lepiej się czuje, że nie tylko ja po tym jadę. Dawno po obejrzeniu filmu nie miałem ochoty od razu wejść na jakiś serwis i tak go zjechać. Dobrze, że był finansową porażką to daje wielkie nadzieje na brak kontynuacji :D

To

"4)Androidy - mialy wyjebane
5)Cell(komurczak) chcial tylko widziec strach w oczach innych
6)Buu - zrec cukierki, opiekowac sie psem i Mr Satanem"

i to

"Jedynym morderca, ktory tak jak Piccolo mogl, ale czy chcial rozwalic nasza planete celowo byla asteroida z Armaggedonu. Widac Piccolo to obejrzal, asteroida mu zaimponowala i odnalazl swoj cel zyciowy. Inaczej tego nie wytlumacze :P"

Rozjebalo mnie na czesci pierwsze xD Dawno nie bylo beki na tym forum.Jest wesolo bawmy sie i tanczmy na zgloszczach FOXa xD

A co do zachecania do sciagania to zly pomysl.Po co tracic czas na sciaganie syfu i pozniej tracic go jeszcze gowna??? Lepiej znajdzcie kumpla ktory wam to sciagnie a zaoszczedzony czas przeznaczcie na masturbacje,sciagniecie dobrego filmu,sport itp. Jest tyle pozytecznych rzeczy ktore mozecie zrobic zamiast sciagac Db:E xD

Właśnie obejrzałem tę "adaptację".
Co mogę powiedzieć ? Chyba nic nowego, tak jak wszyscy zgodzę się, że tylko imiona się zgadzały.
Scenariusz był tragiczny jak i całe jego wykonanie. Można by oglądać ten film i na bieżąco opisywać wszystko co się nie zgadza i co jest tragiczną pomyłką, dosłownie.
Wiecie co ja poczułem podczas oglądania tego ? Trochę wstyd mi było, że naprawdę oglądałem to jako bajkę. Zastanawiałem się czy to aby napewno to samo anime które oglądałem kiedyś na RTL7. :/
Nie wiem, po prostu ten film jest tak debilnie zrobiony, że brak mi słów...

Jako adaptacja to totalne dno... Ozaru który był razem z Piccolem wtedy to członek Sajanów który może umarł czy coś. Sajani dowiedzieli się że Piccolo wraca więc wysłali Songa żeby mu pomógł. (To jest takie moje przemyślenie)

Gdybym nigdy nie oglądał anime film by mi się podobał bo efekty ma bardzo efektywne ;). Lekki humor się czasem przewija, była ta jedna niezgodność fabuły i zastanawiał się dlaczego Songo ma taką moc. (Oczywiście był Sajanem co już od dawna wiem.)

Ocena

Z punktu widzenia fana anime: 2/10
Z punktu widzenia widza który w życiu nie spotkał się z anime: 8/10

jak sie taka zastanowic to hmm nawet jak bym byl dzieckiem - mial te 8-10 lat i to obejrzal to raczej by mi sie nie podobalo i tak bym wystawil 1/10 a nie 8/10
zreszta ten szajs ma ocene na filmwebie 4/10 i wiecej mu chyba nie trzeba :)

ale powiem wam że mnie osobiście urzekła postać genialnego żółwia moim zdaniem ta postać jako jedyna została wiernie odwzorowana wraz z jej komizmem

Gdzie tam był komizm !!??

Więcej humoru było od strony Songa(i tak nie było dużoo tego humoru).

a ja wam powiem tyle ze tutaj wypowiadaja sie raczej sami fani bajeczkki w ktorej jeden cios trwal 20 odcinkow juz nie mowie o calej walce i juz zaczyna sie ze cos nie tak pokazane jak w wersji aninmmowanej i to mnie smieszy jedyne z czym moge sie zgodzic to ze film przecietny jak i bajka dlatego z gory niczego wiecej sie po nim nie spodziewalem tsss

"a ja wam powiem tyle ze tutaj wypowiadaja sie raczej sami fani bajeczkki" - LOL ?

"i juz zaczyna sie ze cos nie tak pokazane jak w wersji aninmmowanej" - WTF? Co do k*rwy nedzy znaczy aninmmowanej??

"to mnie smieszy" - Ty mnie smieszysz jeszcze bardziej xD

"jedyne z czym moge sie zgodzic to ze film przecietny jak i bajka" - WTF? gdzie bajka?Gdzie ten film jest przecietny?

O maj Gad! Właśnie jestem po seansie w swoim "domowym" ;) kinie z DB:E w roli głównej. Tego że film nie odda fabuły anime DragonBall się spodziewałam od samego początku gdy usłyszałam że będzie tworzona kinowa adaptacja. To oczywiste że nie da się wiernie przenieść na ekran dzieła pana Toriyamy bo to jakby nie było 42! tomy mangi składające się w całość. Powszechnie wiadomo że wytwórnie wykupujące prawa do ekranizacji dzieła pisanego bądź rysowanego:) zastrzegają sobie własną interpretację, ale nie sądziłam że cała fabuła DB zostanie w tak brutalny sposób zmiksowana, zmaglowana, przemielona i ponownie przemielona, zmiksowana, zmaglowana, zjedzona, strawiona, wydalona i wysadzona w powietrze i że powstanie z tego tak dziwny "twór". Chciałabym ocenić również Ten film z punktu widzenia przyjemności oglądania dla osoby nic nie wiedzącej o DB. I niestety ten film z tej perspektywy również jest niewyobrażalną klapą. Z przykrością muszę podsumować cały film na 4/10 czyli poniżej oczekiwań, a to i tak pewnie o 3 za dużo. Dobranoc!

PS. Współczuję komuś kto wyda kasę na bilet do kina i pójdzie to "coś" obejrzeć

Hah najlepiej to mój znajomy skomentowal "Kamehe" jak się seans skonczył:

Dobrze że tylko ruchy zmienili, bo mogli to nazwac "Mekahahame" czy cos! Bezbożnicy jeb*ni xD

Kolejny film który to ma przyciągnąć ludzi poprzez swój tytuł.

Przed oglądaniem:

NIE WOLNO NASTAWIAĆ SIĘ NA COŚ LOGICZNEGO I ZUPEŁNIE NIE NA SCENARIUSZ Z ANIME!


Film nie jest jeszcze taką straszną klapą 4/10 mógłbym dać. Mimo tego że film nie jest najlepszy to nie uważam że zmarnowałem na niego swój czas.

Dla mnie film totalna porażka, fabuła wyssana z palca, praktycznie nic się nie zgadza nawet efektami specjalnymi się nie popisali :/ Prośba do George'a Lucasa i Michael'a Bay'a o posprzątanie tego bałaganu i nakręcenie tego tak jak powinno to być nakręcone :/ Dziwię się także samemu Akirze Toriyamie, że w ogóle na takie coś pozwolił :| smutne... Najbardziej mnie rozwalił Yamcha, który nie wstydził się kobiet, a wręcz przeciwnie, brak Olong'a, Puer'a i wielu innych... resztę pozostawię bez komentarza...

Ok, postaci sie mniej wiecej zgadzaja, istnienie Kul, fajnie... i na tym podobienstwo do pierwowzoru sie konczy O_o Bohaterowie nie maja nawet zblizonych cech do oryginalu. Nazwanie tego chocby 'luzna adaptacja' to gruuba przesada, mogliby pozmieniac imiona i w zyciu nie domyslilabym sie, ze chodzi o starego dobrego DB xD Mozna obejrzec dla efektow specjalnych, jako dodatek do kolekcji durnych filmow fantasy nastolatek, ciekawostka przyrodnicza - nakrecili taki jakis sobie film i mowi sie trudno. W szoku bylam, gdy na koncu ukazalo sie: Executive producers: Akira Toriyama, az tak zalezy mu na kasie? ;/
No coz, w sumie od poczatku oczywiste bylo, ze odzwierciedlenie mangi w 100% bedzie niemozliwe, ale az takiej odskoczni sie nie spodziewalam.
Patrzec z przymruzeniem oka.. ale przyznaje, juz dawno sie tak na filmie nie usmialam ;p

Tak dlugo wyczekiwany, przez tylu fanow, mi to az slinka ciekla:) Te plakaty z Vegeta-no wlasnie plakat z Vegeta byl a w filmie ni ma:( , Piccolem, Goku, dziewczynami(swoja droge niezle sztuki:D) A co wszylo. Pisane nie raz i nie cztrey. Napisze jeszcze raz. Katastrofa, szkoda czasu, pradu, oczu, nerwow, piwa i czpisow;)
Jedynie imiona bohaterow i tytulowe smocze kule ktore spelniaja jedne zyczenie zgadzaja sie z bajka. No i podejscie mistrza do tematu kobiet:D Ale w zadnym wypadku nie ratuje to tego filmu.
Film ogolnie ciekawy ale jak to juz ktos napisal tylko dla nie znajacych tego tytulu. Dla kazdego innego(w tym dla mnie)parodia, nuda, zje***ie najlepszego anime jakie widzialem, durne przedstawienie bohaterow np w szkole lub jak pokazanie ze mistrz mieszka w domku(tutaj zgodnosc z anime) ale...w miescie!!!!!! No tu myslalem ze umre ze smiechu. Wiele rzeczy nie jest zgodne z anime/manga i zastanawiam sie czy Toriyama dal zgode na uzycie nazwy DB na kolejny film z serii Karate Kid(jak juz wczesniej tez ktos napisal)

Dawno temu ogladalem DB ale z tego co pamietam to nie bylo zadnego zaklecia ktore mialo zalatwic Piccola.
Mai nie byla sluga Piccola tylko Pilafa i on mial podobny statek jakim poruszal sie Piccolo(chyba, nie pamietam juz)
I czy on byl Lordem?;p
Ozaru nie byl sluga Piccola.
Gohan zginal rodeptany przez Goku gdy ten zamienil sie w Ozaru przy pelni Ksiezyca a nie zginal tak jak w filmie. No i nie byl nastolatkiem wtedy.
Pierwsze powazne 'iskrzenia' pomiedzy Goku a Chi Chi zaczely sie na turniej sztuk walk a nie w jakims durnym amerykanskim liceum. Pozatym juz wczesneij ja znal i nie ze szkoly
No i pierwsze powazne starcie Goku i Piccola bylo na tym wlasnie turnieju(choc tu moge sie mylic, moze spotkali juz juz wczesniej ale napewno nie doszlo do takiej sytuacji ze Piccolo zostal pokonany i uznany z zabitego)
A smoka mozna przywolac wszedzie a nie na jakies gorze smoczej co cos takiego:) Przez to finalowa walka moglaby byc w miescie, troche budynkow by sie posypalo, jak zawsze to mialo miejsce w anime

.........i wiele wiele innych. Mozna powiedziec ze film jest calkowicie czyms innym niz to czego sie spodziewlem. Kolejna czesc karate kid;p
Poprostu jednym slowem, zal i dno:( Tak spaprac jedne z najbardziej znanych anime/mang Dziesiatki tysiecy fanow pluje na rezysera a szkoda.

W komentarzach na profilu Wonga zauwazylem post o temacie: 'Po obejrzeniu "Tylko Jeden" Nie boje sie o DBZ ;)' Ewolucja juz wyszla. Jest katastrofa! Sadzac po koncowej scenie bedzie 2 czesc. A przynajmnej furtka dla scenarzystow jest otwarta. Ale ja juz nie chce! Wole nie widziec! Wole anime i mange!

Ehhhh, a mialo byc tak pieknie:(

aaa no i przemiana w Ozaru przy zacmieniu;| ja nie mogeeee!!! za duzo tego;p

Człowieku gdzie Ty widziałeś plakat z Vegetą? Przecież nigdy nawet nie wspominał nikt o nim. Poza tym czepiasz się szczegółów jeśli mam być szczery. Trzymając się tego o czym mówisz film byłby kopią anime, a tak mamy luźną adaptację. Dobiło mnie już całkiem amerykańskie liceum. Ludzie co wy się tak uwzięliście na Amerykę, czy tam gdziekolwiek była flaga USA? Tak w ramach ciekawostki oglądając od nowa serię "Dragon Ball" zauważyłem w 19 odcinku, jak podczas lotu samolotem, Krilan czyta gazetę na, której jest napisane "USA News" x].

Czlowieku, w Internecie widzialem! A gdzie moglbym zobaczyc?I nie mowie ze mial byc, nigdzie nie przeczytalem ze mial byc, pisze tylko ze widzialem i myslalem ze bedzie.
Czepiam sie szczegolow? Tylko ja? Poczytaj dokladnie wszystkie tematy, wszystkie posty i powiedz kto nie czepia sie szczegolow? Te szczegoly skladaja sie w calosc i daja taki obraz filmu jaki daly, czyli calkowici do du**! To te szczegoly sa najwazniejszed. Tutaj czego by sie nie przyczepic, na co sie nie zwroci uwage jest do du**, kompletnie nie zwiazane z anime. To ze samym zarysem fabuly, ze sa smocze kule, ze sa bohaterowie, Goku, Piccolo, Bulma i inni i ze ma w tytule DB to ja sie spodziewalem czegos wiecej niz takiego dziadostwa. I nie tylko ja jeden. Moze zle napisalem, ale wg mnie Goku przedstawiono jako nastolatka w liceum, ktory jak ktos slusznie zauwazyl, rozkochuje fajna laske w sobie, ma problemy jakims kolesiem w szkole. Co to ma byc! Skad ja to znam? Z amerykanskich filmow! Czy widzialem cos takiego kiedykolwiek w mandze lub anime!! NIE!! Luzna adaptacja? To mogla by sie jakos inaczej nazywac. Bylem wlasnie przygotowany na kopie anime a nie taka baaardzo luzna adaptacje. Teraz wlasnie przez to luzna adaptacje fani DB chca rezysera spalic na stosie, za to nieudolne i kiczowate podejscie do tematu, ktore ma kilka setek tysiecy fanow.

A moja ocena zeby byla sprawa jasna to 2/10, tylko i wylacznie dlatego ze byl przezemnie dlugo oczekiwany i w koncu sie pojawil. Wlasciwie to moge powiedziec ze zamarnowalem 1.5 h na ogladanie tego, bo jakos nie zapadlo mi to w pamieci.


Wiecej nie mam zamiaru sie wypowiadac na ten temat, szkoda czasu, film jest kiczowaty, bez sensu, bez logiki, nie zwiazany ze swiatem Dragon Balla. Wg mnie napewno nie dla fanow, bo po co maja sie denerwowac po obejrzeniu;) To tylko moje zdanie na ten temat i nikt nie musi sie z nim zgadzac

Wiesz plakat na którym jest Vegeta byłby równoznaczny z tym, że ma on być w filmie. Ale nie było go i od początku było wiadomo, że go nie będzie więc nie wymyślaj głupot, bo żadnych plakatów z Vegetą nie ma. Chyba, że masz na myśli jakieś zrobione przez fanów, ale nie powiesz chyba, że to wiarygodne źródło.

Dla mnie najlepszy jest Goku. Poznajemy go tutaj w kompletnie nowych rolach:
Goku-uczeń
Goku-pies na baby
Goku-tchórz
Goku-oszukaniec

Czy oni w ogóle (znaczy scenarzyści) oglądali anime? Po jakiego grzyba nazwali ten film "Dragon Ball" skoro tylko imiona się zgadzają? Goku to chyba najbardziej wyluzowana i mająca czyste serce postać w świecie komiksu, a tutaj jestesmy skazani na 80 minut zestresowanego Chatwina na ekranie... Szkoda słow. Nota 2/10.

Na temat filmu ni odzywalem sie od dluzszego czasu. Bo w sumie nie mialem o czym , w koncu go nie ogladalem. Aż do dzisiaj. I napisze jedno. Bożesz Ty moj...nawet juz czaju nie naparze;<

Nie mam pojecia dlaczego Toriyama zgodzil sie na takie gowno. Po trailerach ludzie zaczeli porownywac to "cos" do High School Musical i Power Rangers. Nie wiem jak z High School Musical ale to gowno nie dorównuje Power Rangers do piet. Jedynie efekty lepsze. Zero klimatu(nie chodzi o klimat anime, ogolnie klimatu tutaj nie ma), zero dynamiki(no jest dynamika w sumie, na koncu tak wszystko zapierdala ze nie da sie skminic co sie dzieje),zero humoru(moze humor Roshiego by mnie juz nie smieszyl bo ilez mozna , ale dajcie spokoj Goku byl taki rozbrajajacy w Anime...a tutaj?),kreacja Yamuchy do dupy,jak zreszta wszystkich oprocz Roshiego, co z tego ze ladne dupcie na ekranie jak graja jak drewno?
Walki? kpina, to na youtubie amatorskie walki DB byly lepsze niz to...Dobra to co wymienilem to niby rzecz gustu,ale zeby Ozaru byla na uslugach Piccolo?O_0 I do tego lama Goku gnebiony przez kapitana druzyny footbolowej daje wycisk na imprezie przy wszystkich! ahh no i rozkochuje w sobie najpiekniejsza dziewczyne w liceum...skad ja to znam? Spider-man? czy inne hoolywoodzkie kicze. Cholera mam tylko nadzieje ze zabiora sie za to na porzadnie Japonczycy i nie wpuszcza na plan amerykancow.

Jeszcze dodam ze film mial chyba budzet 100mln jesli dobrze pamietam, a walki wygladaly koszmarnie. To taki Romeo Must Die mial 25 melonow, a wygladalo to 100 razy lepiej niz w tym gównie;/

Powiedz mi, w którym momencie poznajemy Goku jako tchórza bo ja jakoś tego nie zauważyłem.

Chodzi o historie własnie z kapitanem druzyny futbolowej czy jak mu tam - zaciśnieta pięść i jak się przy tym denerwował :-)

Nigdzie nie było powiedziane, że ten Murzynek to kapitan jakiejś drużyny. Druga sprawa to nie masz w ogóle racji co do tej sceny. Goku zacisnął pięść bo miał ochotę mu przywalić, a denerwował się bo obiecał dziadkowi, że nie będzie wdawał się w bójki. Gdyby nie obietnica znokautowałby go jednym palcem. Mówił z resztą dziadkowi, że jedną ręką by sobie poradził z bandą ze szkoły.

Dobra widzer bede musial to wyjasnic normalnie. Przez slowo lama chodzilo mi o to ze nasmiewali sie z niego. Kapitan druzyny footbolowej to taka przenosnia nawiazujaca do kina amerykanskiego w stylu spider mana. Mam nadzieje ze slowa rozkochal w sobie najpiekniejsza dziewczyne w szkole sa zrozumiale. Dziekuje za uwage.

Dopisze jeszcze to ze fani tego gniota zarzucaja anty fanom ze czapiaja sie szczegolow w swoich postach. To jak wytlumaczyc to ze przy argumentach w moim poscie o drewniana gre aktorow i mizerne efekty specjalne, o fabule nie wspominajac, fan wybiera z mojej wypowiedzi tylko slowa o cieniasie Goku i kapitanie druzyny pilkarskiej? Czepiacie sie szczegółów bo nie macie juz nic wiecej do powiedzenia?

"Czepiacie sie szczegółów bo nie macie juz nic wiecej do powiedzenia?" Dokladnie.Nie maja argumentow na obrone tego gniota to czepiaja sie byle czego.Zaden z wielkich obroncow tego filmu nieodpowiedzial na konkretne zarzuty a udaja wielce yntelygnentnych xD

Tak czytam komentarze i oczom nie wierze...

Songo?
Freezer?
Genialny Żółw?

To że RTL7 zmieniło nie wiedzieć czemu imiona bohaterów, nie znaczy, że fani DB muszą używać tegoż śmiesznego nazewnictwa, błagam Was! :P


co do filmu, GNIOT, co wszyscy już wiedzą, oglądałem Karate Kid: Evolution; tak jak ktoś tutaj napisał, reżyser zrobił mixa ze wszystkich amerykańskich komiksowych produkcji, uważajcie jak w kolejnej części, Goku i spółce będzie pomagać Zordon, a u boku Piccolo stanie odrażająca Rita w swej blazeńskiej czapce, czy co to ona tam ma na tej głowie, kto wie czy nie wkęcą jeszcze Rysia z klanu - wówczas dam note 11/10! ;]

pzdr dla prawdziwych fanów DB, którzy dali tej produkcji ocenę najniższą z możliwych ;)

Że film to totalna klapa to wiadomo, ale chyba za długo na nim spałeś. Goku ma 18 lat. W filmie jest pokazane jak dziadek Gohan go znajduje. Co do Ozaru to przecież mógłby być inny sayan.

Jeszcze jedno. Myslałem że chociaż efekty beda mocną stroną tego filmu ale z efektami już chyba lepiej sobie radzą amatorscy pasjonaci ->
http://www.youtube.com/watch?v=fRdqHKRYk1E&feature=PlayList&p=402C4F401CC11232&p laynext=1&playnext_from=PL&index=9

You maniacs! You blew it up! Damn you all to hell!

2/10