Właśnie obejrzałem DB Ewolucja. Ten film ma tyle wspólnego z DB co O. Rydzyk z byciem wzorcowym sługą bożym. Film to totalna klapa. Pomijam już nawet fakt, że poza imionami nic się nie zgadza. Dla kogoś kto nie jest fanem DB ten film również okaże się stratą czasu bo ani efekty, ani fabuła pozostawiają wiele do życzenia. Nie będę się długo rozwodzić nad tym jak żałosne był to obraz...jednym zdaniem - PROFANACJA DRAGONBALL.