Brak słów poprostu..Masz racje słowa Goku,rower i szkoła(!?!)uzyte razem to..Jesli okaze się,że towje przypuszczenia sie srawdza i Chichi i Goku poznają sie w szkole to...Oni nam z tego zrobią jakąś amerykanską kom. rom. z elementami walki..Na samą myśl płakać mi się chce:((
Do tego główny wątek filmu..Naprawde nie mogli wymyślić teog lepiej?Dać czegoś z DBZ?Cieszyłam się z teog filmu,chciałam zobazyc jak to wyjdzie,ale teraz..Tez przeszla mi ochota na pojsice na etn film do kina..Oczywiście pojdę,ale jeśli rzeczywiście skopią to tak jak podejrzewam to..
W takim raize Vegety tez nie bedzie..Beznadzieja:/

kurwa ludzie opanujcie sie.przecież wiadomo że ekranizacji całej mangi niemożna zacząc od środka.od razu ma byc Vegeta,Freeza czy Cell ?? zastanówcie sie,trzeba od czegoś zacząc ,dlatego bazują na początkowej sadze Goku vs Piccolo żeby od czegos sensownego zacząc. Przybędzie Goku na Ziemię,KameSennin bedzie Goku przygotowywał do tej walki i bedzie git pokazane.poza tym dobrze że eliminują paru postaci z filmu o DB bo byłby burdel totalny i za dużo wątków.osobiście nigdy nielubiłem Kuririna którego niebędzie ha.a tak wyjdzie solidny film fantasy.

To niech bazuja na pierwszej czesci,nie mam nic przeciwko,ale niech tak nie zmieniaja calej historii!Rozumiem,ze muszą pozmieniac pare rzeczy,ale bez przesady.Ja Kuririna bardzo lubilam..szkoda ze go nie bedzie..

Walker wydaje mi sie że nie zrozumiałeś tego co mam do przesłania.Ja też nie mam nic przeciwko pierwszej seri DB.Ale jak chca to zrobić to na oryginalnym wątku.Goku,szkoła i rower przecież anime i manga zaprzeczają to wszystko.A brak Kurina?Przecież to jest najlepszy przyjaciel Goku i żaden iny bohater(wymyślony bohater) tego nie zmieni.I zgadzam sie mia7777 nie zrobią tego tak jak sie spodziewaliśmy.Nie będzie to stary kochany Dragon Ball tylko mordo bicie skrzyżowane z komedią romantyczną.Bezsens

Krillan jestem ciekaw czemu jego niebędzie, skoro na początku jest jednym z głównych bohaterów , razem z Goku trenowali u Genialnego Żółwia, on jest jego najlepszym przyjacielem i nagle go zabraknie???? Ten film śmiechu wart sie staje powoli jak słysze co oni z nim wyprawiaja , moze niech wogule przekręca tą historie o 180 stopni.....

ciągle wam coś niepasuje.przecież wiadomo że akcja filmu bedzie oparta na anime ale będzie osadzona w realiach współczesnych,dlatego niepowinien dziwic fakt że Goku bedzie sie kształcił w szkole,bedzie używał środka transportu czy będą nowoczesne pojazdy.powinniście wiedziec że jego syn,Gohan chodził naprawdę do szkoły więc czemu filmowcy niemogą dac tej szansy Goku?? poza tym wiadomo że żadna ekranizacja nigdy niebędzie odwzorowana w 100 % bo tak zawsze jest.pozatym jestem usatysfakcjonowany że niebedzie Kuririna bo dla mnie był za słabą postacią,Goku bedzie miał przyjaciół-Tenshinana(Tiena)i Yamche więc taką utrate możecie przebolec.

To jest oczywiste że nie może być na żywca ściągnięte, ale tutaj im się naprawdę coś posrało. Goku w szkole ??? Przecież on był bez urazy kompletnym młotkiem, więc nawet nie wiem co oni tam planują zrobić. Dodatkowo znając metody hamerykanów na kręcenie filmów z częściową akcją w szkole, to ich Goku będzie albo w drużynie futbolu hamerykańskiego, albo nerdem tyranym przez wszystkich, bo kryjącym swoje umiejętności tak jak Gohan. Im więcej słyszę na temat tego filmu tym bardziej bebechy mi się skręcają, bo coraz bardziej zalatuje mi to tandetą pokroju Sky High, czy innych "szkolnych" badziewi z super mocami w tle, ale boże jak bardzo chcę się mylić !!!

kurwa ludzie wam ciągle mało.chyba jesteście dziecmi co?Goku w szkole to nietaka tragedia,już kurwa dziecko sie kształcic niemoże?? zastanów sie,pare nowych wątków musi byc.

Heh kazdy moze miec wlasne zdanie prawda?Tobie sie to podoba nam nie..Z reszta Gahan to inna sprawa,on chodzil do szkoły,duzo sie uczył był bardzo inteligentny..A zmaysłem całej historii było to,że Goku NIE chodził do skzoły,wychowywał sie sam po smierci dziadka,az do poznania Bulmy..A nie...
A tu bedzie pewnie wlasnie tak,ze albo bedzie gnebiony i nagle odkryje swoje moce,albo będzie gwiazdą szkoły..Komplemta bzdura..Przynajmniej dla mnie..

no nowe wątki muszą być ale, że nie będzie Kuririna? Osobiście moja ulubiona postać jednak jakby nie było przez całe DB i DBZ był najlepszym przyjacielem Goku! Przecież to jest kurwa śmieszne, że ominą takiego bohatera. I nie ważne czy ktoś go lubi czy nie... Już mi się odechciało iść na ten film... Rozumiem, można wymyślić nowe czarne charaktery ale żeby zamieniać jakieś stare uznane postacie? Śmiech na sali ;/

Goku w szkole!? Niewytrzymam. Litości ludzie co oni chcą zrobić z dobrego DB. Nie będzie Kurrina, poprostu porażka, jak można usunąć tak genialną postać. Może chociaż będzie Bulma i Genialny Żółw.
Mam tylko nadzieje że jak będzie Chichi w szkole to zrobią ją naprawde dobrze, niezapominając o jej bardzo wybuchowym charakterze. Modle się tylko żeby z tego nie zrobili jakiegoś romantycznego gówna.
pozdrawiam

Według mie, najgorszą stroną tego filmu będzie pewniak, czyli wątek miłosny... Gdzie w DB był wątek miłosnu Goku i Chichi?! Chajtnął się z nią, bo jej obiecał kiedyś, za łepka; w domu siedział rzadko, bo wiadomo - świat ktoś musi ratować... Jedyny wątek miłosny Goku/Chichi to chyba hentaie...

ty chyba DB niewidziałeś,ja szczerze mówiąc najbardziej cenie sobie DBZ i to jego odcinki widziałem wszystkie i było tam pare wątków miłosnych między ChiChi i Goku.poza tym z hentai mogą dorzucic jedną scenkę do filmu i bedzie git.

Ej... Jak każdy fan, widziałem DB (czyli wszystkie 3 serie + kinówki) po kilka razy... I naprawdę nie przypominam sobie, żeby Goku chociaż raz powiedział do Chichi "Kocham cię", czy coś w tym stylu...

Powiem tak.Podobają mi się niektóre zmiany ponieważ są takie momenty w DB nie do zrealizowania a dla filmu będą mało ważne.Ale motyw ze szkołą i ze zmianami wśród głównych bohaterów trochę mnie przeraża.

Brak Kuririna: mam nadzieje, że to tylko "pogłoski", i że w finalnej wersji znajdzie się miejsce dla tego, jakby nie patrzeć, głównego przecież bohatera i najlepszego przyjaciela Goku!
Pomysł: "Goku+szkoła" ... eee nieporozumienie, że aż się niedobrze robi, blee. :/
Główny wątek: Bardzo dobrze, że motorem napędowym filmu ma być pierwsza seria DB (trochę dziwnie jakby zaczęli od serii Z, albo o la Boga od GT!) Najlepiej by było jakby twórcy w znacznym stopniu oparli się na oryginalnej sadze z Piccolo i za wiele nie mieszali (oczywiście "kosmetyczne" zmiany jak najbardziej wskazane, ale skrajne eksperymenty mogą rozłożyć projekt na łopatki ). Ewentualnie do wycięcia postacie typu Puar i inne człekopodobne twory (co prawda znakomicie pasowały do klimatu anime, ale do wersji filmowej z aktorami ... hymm chyba jednak jakoś nie bardzo, co? ;) ).
Podsumowywując: Trzeba być optymistą, w końcu mamy XXI wiek, więc efekty specjalne powinny stać na przynajmniej przyzwoitym poziomie, a reżyser popisał się już wcześniej kilkoma udanymi produkcjami. Jeżeli miałbym być pesymistą i brać każdy "przeciek" za bardzo do siebie to chyba do premiery zdążyłbym się kilka razy powiesić, a tak, nawet jeżeli film okaże sie gniotem do kwadratu, to przynajmniej jakieś pół roku jeszcze pożyję, a jako okaże się przynajmniej przyzwoity to może i trochę dłużej ;)

za dużo oczekujecie.

uwielbiam mangę i anime DB, ale ten film trzeba traktować jako coś zupełnie nie związanego z m&a. wyluzujcie. fajnie że robią filmową adaptację, może to być coś ciekawego, zobaczymy jak Hollywood postrzega Dragon Ball'a ;)

co będzie to będzie, nie ma co robić wrzawy zanim nie zobaczy się filmu!