jak wojna, granica etc. Bazują na emocjach, wzbudzają politowanie, ale też wskazują problem, którym nikt się nie zajmuje. Wielu chce pomóc, ale słowem, a czynem już trudniej. Podobnych sytuacji jakie przechodzą główni bohaterowie, na całym świecie są dziesiątki. Jedni wygrywają inni nie, całego świata nie da się zbawić. Tak było, jest i będzie od zarania dziejów.