Mniej więcej w połowie filmu, gdy Maja opowiada córce bajkę, zadaje jej zagadkę:
"Przez jedną dziurę do środka i przez dwie na zewnątrz, a będąc na zewnątrz jesteś tak naprawdę w środku".
Może drobiazg, ale nie mogę rozwiązać zagadki i strasznie mnie to męczy;-) Może ktoś odgadł?
może chodzi o sznurowadła? wiesz...zawiązywanie butów :) mnie się tak skojarzyło :)
Chyba dość oczywiste, że chodzi o DRZWI...
Gratuluję wszystkim bystrości umysłu.
Jakim cudem o drzwi? Przez jedną dziurkę do środka, a przez dwie na zewnątrz? Dlaczego wchodzisz zatem przez jedną dziurkę a wychodzisz dwoma? I jakim cudem wychodząc jesteś dalej w środku? Jakim cudem to są drzwi?
Masz przed sobą JEDNO wyjście, kiedy wchodzisz. Kiedy stoisz pod łukiem, masz DWIE opcje (do przodu i do tyłu). Tu nie chodzi, że przez dwie rzeczy wychodzisz na zewnątrz, poza tym, TŁUMACZENIE. Mówisz zapewne świetnie po niemiecku?
Dalej. Wychodząc jednocześnie WCHODZISZ, więc jesteś W ŚRODKU.
Nie znam niemieckiego. Może masz i nieco racji. Mniejsza z tym zresztą czy to były drzwi czy co innego.
Ona nie opowiada córce bajki, tylko czyta jakas czeska bajke. Zagadka moze miec odniesienie do tematu filmu ale nie musi. Sądzę,ze odpowiedz na zagadkę jest wlasnie w tej bajce,którą czyta. Wystarczy dowiedziec sie co to za bajka. Ale jesli odniesiemy sie do tematu filmu, to "środek" i "zewnatrz" to dwa swiaty (przeszłosc i przyszłosc) ,"dziury" to drzwi i tunel.
Filmu jeszcze nie dane mi było obejrzeć, więc nie znam odniesienia, ale zagadka kojarzy mi się z człowiekiem. Do jednej dziury wkładamy jedzenie i picie, wychodzi dwoma, a gdy już wyjdzie to sami stajemy się tym co weszło, więc jednocześnie jesteśmy wewnątrz i na zewnątrz.