Nigdzie nie pokazują tego filmu oficjalnie i nie pokażą.
A nawet jakby pokazali to i tak wielu ludzi by w to nie uwierzyło, ja przynajmniej nie daje się zmanipulować, ten film robili chyba Jehowi
Nie trzeba być Jehowym by tworzyć szmirę obrażajacą intelekt odbiorcy, vide "Kod Leonarda Da Vinci".
Tak, ale to była fikcja, od początku do końca zamierzona. A ten "Zeitgeist" próbuje udawać prawdę. Tak więc jest zasadnicza różnica.
prosze was o wskazanie na podstawie przykładów rzetelnych kontrargumentów udowodniających że argumenty przedstaiwone w tym filmie są nieprawdziwe, mające jedynie wg was na celu "manipulacje ludźmi"? rzucanie epitetów odnośnie tego filmu niczego nie wnosi do dyskusji a tym bardziej nie potwierdza waszej opini o tym filmie...
To nie tak działa.
To co piszesz to sofizmat. Na tym kto przedstawia nieprawdopodobne stwierdzenie ciąży obowiązek przedstawienia dowodów.
Nie proś mnie o dowody, że istniała współczesna Chrystusowi historia jego życia. Nie słyszałem o takiej.
To co mnie razi i obraża to forma pierwszej części filmu.
przeczytaj swój tekst i napisz jeszcze raz tym razem w sposób zrozumiały, bo dalej nie wiem o co ci chodzi... W filmie na przedstawione stwierdzenia masz przedstawione konkretne i JASNE dowody, które nie wymagaja secjalnego myślenia. Ja rozumiem że jeśli do małego miałeś coś wpajane jako pewnik to teraz nie wyobrażasz sobie aby uznać to za nieprawdę albo zwyczajny plagiat, samodzielne myślenie i wyciaganie wniosków naprawdę nic nie boli...
Nie widziałem dowodów. Przedstaw mi jeden przykład. Coś co zobaczyłeś na filmie i jest niezłym śladem hipotezy w nim przedstawionej. Opowiedziana historia to nie dowód.
Wmawiali mi od dziecka oficjalny raport z zamachu 11 września?
dowód taki że w żadnych oficjalnych źródłach z owego czasu nie ma wzmianek o Jezusie, dowód taki że większość postanowien religii chrześcijańskiej jest żywcem skopiowana z religii egipskiej, to to nawet na nauczyciel historii wspominał z liceum heh, a co do wpajania od młodego to nie mówimy oi atakach wtc tylko o I czesci filmu, nauczyc sie czytac ze zrozumieniem..
No właśnie, wspominał. I co z tego? Najważniejsze o chrześcijaństwie już napisałem: nie ma współczesnych Chrystusowi opowieści o jego życiu. To chyba zamyka ten temat do czasu przedstawienia źródeł.
Część pierwsza filmu jest tutaj najmniej ciekawa i niewiele znaczy.
Jest druga część Zeitgeist Addendum, jeśli ktoś widział niech się podzieli informacjami czy warto tracić czas ?
jestem właśnie po filmie i w zasadzie... nie zawiodłem, na początku dosyć trudno się połapać: współczesny imperializm, niewolnictwo, system monetarny... daje do myślenia, ciekawy materiał...