Poruszony na początku filmu temat chrześcijaństwa jest w połowie nie prawdziwy a w połowie autentyczny...kto zna dobrze historię i biblistykę, ten łatwo rozkmini co tam jest prawdą a co fikcją. Za to druga część filmu, jest niestety prawdziwa... ale tylko dla ludzi inteligentnych, interesujących się światową polityką, kto się tym interesuje dobrze wie że to prawda, bo coraz więcej dokumentów wychodzi na światło dzienne...