Jak człowiek słyszy ,że jest robiony w bambuko od urodzenia to reaguje nerwowo i bez argumentu
no bo jak wszyscy wierzą no to jak to? ja bym to przytoczył do bajki Andersena "nowe szaty
króla"tam jest to o czym mówię
Pamiętajmy ,że żaden z wielkich kościelnych nie podjął dyskusji na ten temat.
Nie ma kontrargumentu nie ma dyskusji ja tylko apeluje aby się głęboko zastanowić a nie z góry
ocenić jako nieprawdę. Ja przeżyłem złamanie kręgosłupa i utopienie i jak słyszę ,że to dzięki
bogu to mnie szlag trafia ale odbiegam od tematu myślmy a nie idźmy za ogółem.
Dokładnie, przyznaję rację.Film.jest kontrowersyjny co nie znaczy żE trzeba uodpornić się na jego treść.
Masz racje. Irytuje mnie tylko fakt że "przeżyłeś utopienie"... Nie mów tak bo jak jest utopienie to czynność zakończona której wynikiem jest zgon (tak w gwoli stosowania języka polskiego).
zlane płuca zatrzymanie akcji serca brak tętna to jest utopienie ! a ten chłopczyk co spędził pod lodem 25 minut też się nie utopił no i takich terminów używają lekarze chyba ,że ty wiesz lepiej?
Słownik Języka Polskiego:
"utopić się - umrzeć przez zanurzenie w wodzie; utonąć"
Więc uściślając mogłeś przejść stan śmierci klinicznej na skutek zalania płuc wodą ale na pewno nie utonąłeś.
Reszta wypowiedzi jest równie niespójna.