Chińskie poczucie humoru jest bardzo tandetne. Najgorzej jak pod sam koniec chce sie zrobić z idiotycznego filmu dramat. I tak też zresztą zrobili scenarzyści. Naprawdę myśleli, że ktoś zapłacze pod koniec, albo zaduma się, dając takie zakończenie? Po mniej-więcej 3/4 filmu zaczynałem już patrzeć na zegarek i odliczać...
więcej