Który waszym zdaniem lepiej wypadł, czy może oba równie dobrze? Ja oglądałem film z 57 roku, natomiast tę wersję z 97 widziałem tylko końcówkę, więc ciężko mnie ocenić czy jest dobra. Pytam bo chcę swojej Pani która jeszcze nie zna tej historii jeden z tych filmów sprezentować i wspólnie obejrzeć :P. Stary film jest świetny ale jeśli remake jest równie dobry to skłaniam się ku niemu :)
pogrzebany również odgrywał się w 1 miejscu i był całkiem niezły choć daleko było do ideału.
Szanuję scenarzystę i reżysera, że potrafią tak perfekcyjnie stworzyć klimat.
Z serii "akcja w jednym pomieszczeniu" polecam "Pojedynek" http://www.filmweb.pl/film/Pojedynek-2007-375787
wersja z 1957 bez porównania lepsza; ponadto wersja z 1997 jest po prostu kopią filmu z 1957 r. (nie bardzo rozumiem po co); identyczne dialogi, inna obsada
ach, już sama nie wiem o co mi chodziło :) pewnie się zamotałam nie mogąc zdecydować która wersja lepsza. Ostatecznie film z 1957 jednak lepszy.
Skoro to pierwowzór i jest ceniony od tak dawno, to pewno tak. Nie przepadam jednak za czarno-białymi filmami. Ciekawe czy kiedyś go pokolorują.
Subiektywne spostrzeżenie :P Jak ci się chce to napisz dlaczego się lepiej ogląda.
Stare filmy w nakładanym kolorze po prostu są "zepsute"... Miałem okazję parę filmów czarno-białych oglądać w kolorze... I nie jestem przekonany do nakładania kolorów na stare filmy...
Jak niby wersja telewizyjna moze konkurowac z kinowym arcydzielem? Tego w ogole nie ma co porownywac!
Aktualna ocena tego filmu z 1997 to chyba jakieś ogromne nieporozumienie, przypuszczam że część osób myślała, że głosuje na ten z 1957 :)
Ogółem nie polecam tego nowszego, kiepsko zarysowane charaktery, niektórzy aktorzy, w tym Juror 7, zbyt starzy do swoich ról. Niepotrzebny remake.
Jak ktoś nie oglądał wersji z '57 (tak jak ja) to film z '97 uważa za dobry.
Raczej tylko oglądając wersję z '57 można nisko ocenić ten nowszy. Nie liczę ludzi dla których dramaty są obce i jest mało akcji...