PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=647176}
6,5 37 062
oceny
6,5 10 1 37062
4,1 14
ocen krytyków
Dywizjon 303. Historia prawdziwa
powrót do forum filmu Dywizjon 303. Historia prawdziwa

Zoobaczyłem tamten film i niestety nie jest dobrze.
Ciekawe jak do tego podejdą Polacy..

Kilka rzeczy, a najważniejsza chyba to fikcyjny wątek pilota Gabriela Horodycza, który to po zobaczeniu zestrzelonego pilota niemieckiego nie był w stanie wiecej strzelać, co skutkowało smiercią kolegów- nieodpowiedzialne i moim zdnaiem nie byłoby tolerowane ani minuty po wykryciu czegoś takiego!
Dwa - Pilotom myśliwców nie podawano narkotyków!
Nie było żadnego psa - scena aby bardizje obrazić Polaków? dziwny motyw.
Franciszek nie rozbił się w rzeczywistości o klif, a zawadził skrzydłem o drzewa.

luki_ster

no to słabo..

luki_ster

Właśnie tego się obawiałam... Że zrobią taki typowy "zachodni" film, który ma szokować i nie wiem, budzić jakieś tam emocje, a nie pokazywać prawdę historyczną. Prawdziwa historia jest już wystarczająco fascynująca. Ale oczywiście trzeba było "ubarwić"... Ech, i teraz Anglicy będą myśleć, że to była prawda. Smutne.

salenta

Gdyby był typowy zachodni, to byłyby efekty na poziomie Dunkierki, a nie to, co widać w zwaistunie

netaaneta

Budżet Dunkierki ok 100 ln dolarów ;)

netaaneta

Spodziewałam się, że w Bitwie o Anglię będą dobre efekty, ale nic specjalnego, bardzo mało w całym filmie Dorocińskiego, za to dużo denerwujących niezgodności z prawdziwą historią

pikpik9

po co tak prezentowali Dorocińskiego na plakatach...

salenta

Byłam na Bitwie o Anglie i mam podobne odczucia, wszystko byłoby ok, gdyby nie dubbing, który bardzo mnie raził i gdyby nie to, że film miał opowiadać prawdziwą historię...a pokazał przekłamane sceny...

luki_ster

O nie... Naprawdę? Dobra, to w takim razie nie idę na to, bo się będę tylko wkurzać. Za dwa tygodnie w końcu premiera właściwego filmu o Dywizjonie :)

ocenił(a) film na 9
luki_ster

To bardzo słabo, ale właściwie co sie dziwić, gdzieś miałem nadzieję, że może poprzez nakręcenie tego filmu Brytyjczycy uderzą sie w pierś no ale rzeczywistość jest inna....

WojWoj_Woj

Niby taki był zamysł - film robiły dzieciaki, wnuki pilotów, ale wyszło, jak wyszło. Zarzutów jest sporo. Zobaczmy co pokaże Dwyizjon 303

WojWoj_Woj

Oglądałem, dlatego chętnie się wypowiem- krótko mówiąc w Bitwie o Anglię panuje lekki chaos. Wiele wątpliwych scen, niedociągnięcia i Iwan z dubbingiem, który wypada kiepsko, również jego mimika jest denerwująca. Film oceniam 5/10. I czekam na Dywizjon 303 ;)

ocenił(a) film na 10
Artur99

Niestety ale "gwiazda" zawiodła, zupełnie nie pasuje do tego filmu

luki_ster

Wątek z fikcyjnym pilotem i jego zachowaniem jest akurat bardzo dobry. Mimo trwania wojny ma jakieś opory moralne. Moim zdaniem jest to ciekawe, a przede wszystkim nowe podejście do tematu i przede wszystkim nie zostało przypisane żadnej postaci historycznej tylko fikcyjnemu bohaterowi, co nikogo nie powinno drażnić, bo nie godzi to w niczyje dobre imię. Twierdzisz, że pilotom myśliwców nie podawano narkotyków. To jest oczywista nieprawda, ponieważ w wielu źródłach można znaleźć informacje, że np. niemieccy piloci czasem latali na jakiejś chemii. Pies był, więc nie wprowadzaj ludzi w błąd.

PanKracjusz

Samo pokazanie dylematów moralnych jest ok, ale taka forma - że latał, latał i strzelał w powietrze... a przez niego koledzy tracili życie. Moim zdaniem spore nadużycie.

nowinka_filmweb

Nadużycie? W czym? W fikcyjnym bohaterze?
Dramatyczne konsekwencje jego wyborów miały pokazać, że nie można się wahać.

PanKracjusz

No ale serio śmieszne trochę, by coś takiego było tolerowane tygodniami...

netaaneta

To już zupełnie inna historia. I masz rację, że w tym momencie dochodzi do pewnego rodzaju przegięcia, ale angole mieli wtedy wywalone w temat, bo były wyniki, więc co ich tam to, by obchodziło. Mimo, że to fikcyjny wątek to spójność 100 procent z ich ówczesnym podejściem.

PanKracjusz

A wiesz coś o tych mundurach?
Kino można odpuścić, bo chodza plotki, ze we wrześniu na vod ma byc, to już za c hwilę

dk2012

Polski rzą∂: Całkowite koszty utrzymania Polskich Sił Powietrznych w latach 1939-1945.

Wyasygnowane fundusze przez rząd jego królewskiej mości Polskiemu Rządowi jako kredyt 9 606 000 funtów Fundusze przeznaczone na : samoloty, silniki, wyposażenie, materiały do lotów operacyjnych i szkolenia wyżywienie, umundurowanie, zakwaterowanie, paliwo, światło, transport, pomoc medyczna materiały do utrzymania i konserwacji samolotów, w tym paliwo, bomby, amunicja, ładunki wybuchowe. Używanie instalacji lotniskowych, takich jak hangary, warsztaty, biura, itd. do 31 grudnia 1945 roku 90 044 000 funtów

Razem 107 650 000 funtów.
Wszystko zostało pokryte z rezerw polskiego złota zdeponowanego w Kanadzie.
(zródło: wgospodarce.pl)

PanKracjusz

Też nie ma przekonania do tego wątku.
A jeszcze kwestia Króla - Krasnodębski ani przez moment w filmie nie jest dowódcą Dywizjonu, a był nim !
A scena z psem - wabi Cooper - to ponura kpina z jednego z inicjatorów powołania eskadry kościuszkowskiej Meriana Coopera moim zdaniem...

GoldenBoyGT

Robiono filmy o Powstaniu Warszawskim i też nie zawsze wszyscy dowódcy byli przedstawiani. Film ma ograniczony czas i w ciągu stu minut nie da się opowiedzieć o wszystkich wydarzeniach, postaciach czy sytuacjach. Polacy od początku byli tam traktowani jako mięso armatnie, więc czego oczekiwałeś? Liczyłeś, że w tym filmie pojawią się dialogi czy sceny na zasadzie "ratujcie nas, bo jesteśmy żałośni?". Tak wtedy odnosili się do polskich pilotów, więc w tej scenie widzę pokazanie stosunku brytoli do Polaków. Tak było po prostu.

ocenił(a) film na 10
PanKracjusz

Film, jest nakręcony tez dla zagranicznego widza i taki widz nie będzie siedział i rozkminiał czy to postać fikcyjna czy nie fikcyjna tylko co sobie pomyśli o pilotach to jego.....

arturnadolny

Film jest nakręcony stricte pod polskiego widza. Jeśli chodzi o widownię zagraniczną to będzie ona stanowiła margines. Procent zainteresuje się tematem, a reszta nie. Normalność przy tego typu filmach. Historia nie pociąga zbyt dużego procenta danego społeczeństwa, więc jak to może zrobić film? Od czego są szkoły? Książki?

Film to rozrywka w dzisiejszym świecie. On może pokazać namiastkę historii, ale nigdy jej wyjaśnić czy pokazać w pełnym świetle.

ocenił(a) film na 5
luki_ster

Wybrali klif bo już jeden samolot zawadził o drzewo.
Pies jest bardziej fotogeniczny od niejednego aktora.
Piloci sami zażywali alkohol, który jak wiadomo jest oficjalnie zabronionym środkiem dopingującym na zawodach strzeleckich(to nie żart) gdyż wzmaga celność.
Każdy ma własny próg wytrzymałości ,nie bez powodu był określony limit lotów bojowych ,po którym kierowano pilota na innne spokojniejsze loty.
Też czekam na ten film bo książka była dobra.

boga

Powiedzmy wprost - klif bardziej widowiskowy

GoldenBoyGT

z tym również przesadzili ;)

ocenił(a) film na 10
GoldenBoyGT

ta scena to byo przegiecie:)

cynaminek

tak jak i wiele innych...jeszcze ta Blondi. Chyba ze złym podejściem wybrałam się na ten film, może za bardzo skupiłam się na tym, że ma on przedstawiać prawdziwą historię...

ocenił(a) film na 10
enka3

powinien przedstawiac, ale niestety rezyser zaszalal i wyszlo kino fantasy, a najlepsze jest to, ze ten film jest pod patronantem Prezydenta Polski- hahha, a pokazali tu Polakow jako nie odpowiedzialnych pijakow.

cynaminek

tez gdzis czytalam o tym patronacie i usmialam, ciekawe czy wiedzieli w jaki sposob zostana w filmie przedstawieni Polacy, zenada , ze prezydent sie pod czyms takim podpisal.

cynaminek

Żaden film fabularny nie ma obowiązku pokazania całej historii czy jej wycinku. W ciągu dwóch godzin czasu ekranowego jest trudno upchnąć wszystkie wątki czy postacie z danego wydarzenia z jednoczesnym zachowaniem faktów. Przypominam, że to był okres II WŚ, to byli młodzi ludzie, a wtedy nie było za dużo rozrywek i możliwości do odreagowania, ale jak rozumiem, gdyby zamiast zabaw pokazane zostałoby jak przed i po akcji chodzą na mszę to byłoby to 100% zgodne z faktami historycznymi, co? xD

W tym filmie też będą balangi i jestem ciekaw czy ludzie będą na tyle rzetelni w swoich komentarzach i będą je krytykować...

GoldenBoyGT

Dokładnie, klif bardziej widowiskowy, chyba chcieli zrekompensować słabe efekty np w momencie kiedy samolot spada i ma się rozbić, znika w drzewach i widz się domyśla, że był wybuch

ocenił(a) film na 10
luki_ster

Abstrahując nawet od kwestii faktów... jestem świeżo po seansie. Zawiedziona. Brytyjski film zalicza się do tych, które się obejrzało i zapomniało natychmiast po wyjściu z kina. Naprawdę, nic oprócz zawiedzionych nadziei nie czuję. Pozostaje iść na polską produkcję i nie porzucać nadziei, że u nas temat potraktowali poważniej

ocenił(a) film na 10
ilonawolnik

Ja na filmie byłam wczoraj i niestety, ale powiedzenie, że jestem zawiedziona to zbyt mało. Jestem po prostu zła. Przedstawili polskich lotników jako birbantów, amatorów narkotyków, wszystko dla taniej sensacji... Ogromny smutek. Zbeszcześcili naszą legendę. Też liczę na to, że Dywizjon 303. Historia prawdziwa przedstawi tą historię lepiej. Niedobrze mi się robi, kiedy myślę, że w Anglii będą oglądać te kłamstwa i myśleć, że to prawda.

ocenił(a) film na 7
j_zacz11

O czym wy piszecie? Pokazali nas jako bimbrowbików? A jacy to byli chłopcy? Właśnie tacy! Awanturnicy i gieroje, dlatego byli tak skuteczni nie znali strachu chłopy z jajami. Poczytajcie trochę faktów o asach lotnictwa nie tylko polskich a przekonacie się że to na serio byli ludzie z fantazją! Dzisiaj byłem na filmie i nie jest prawdą że coś źle pokazali film fabularny to fabularny ubarwia prawdę. Amerykańskie kino historyczne np zgadza się z prawdą może w 10 proc. I wszyscy zachwyceni! Ale jak o Polakach robią zagraniczny film to niedość że musi się zgadzać z historią (oczywiście tą wygodną dla nas) to na dodatek mają naszych pokazywać jako nieskazitelnych żołnierzy, moralnych, prawych nie przeklinających i nie srających. Ludzie czy wyście na łby poupadali?

mondeo117

Z takim myśleniem nic się nie zrobi. Ogół społeczeństwa, który spał na lekcjach historii, a nagle po latach zgrywa znawców tematu myśli, że herosi spędzali cały czas w samolotach, że nie mieli dla siebie czasu, że nie mieli marzeń, że nie mieli poza tym życia prywatnego, że tylko samoloty, samoloty, walka, walka. To byli młodzi ludzie, mieli swoje aspiracje, ale też i potrzeby. Szkoda, że tak mało osób jest w stanie to zrozumieć. To jest w tym wszystkim najsmutniejsze. Dziwi mnie to podejście, ale co zrobić. Cebula robi swoje. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 7
PanKracjusz

Zgadza się

PanKracjusz

A nie cebula pokazywać pijaństwo? Wątek miłosny w mojej partnerce wzbudził raczej niesmak niż romantyczny zachwyt.

GoldenBoyGT

Jakie pijaństwo? Ktoś tam zalewał się do nieprzytomności? xD
Ale tak to już jest w postrzeganiu cebuli - napić się nie można, bo od razu wychodzisz na pijanicę i alkoholika.
Jakie wtedy były rozrywki? DRUGA WOJNA ŚWIATOWA! 1939-1945!!! Myślisz, że cały czas spędzali w samolotach i nie musieli tego odreagować i czasem się rozerwać, że nie mieli czasu dla siebie?
To może niech pójdzie na pincet twarzy kogoś tam? Może szuka na ekranie innych wrażeń niż klasyczne podejście? Nie moja sprawa, więc nie wnikam.

ocenił(a) film na 10
PanKracjusz

Chodzi o sposob w jaki to pokazali, rezyser polecial stereotypem Polak- pijak i to razi ludzi najbardziej, pomijaca oczywiscie wiele innych niedociagniec tego filmu. Dla mnie film- porazka, zmarnowana kasa na bilet.

cynaminek

To, że ludzie odbierają to za stereotyp to ich problem.

PanKracjusz

Jestem swiezo po seansie i uwierz mi, ze to nie wina ludzi, ze tak to odbieraja, tylko rezysera... Film ogolnie do bani, nie tylko chodzi o kwestie jak Polacy zostali w nim pokazani.

GoldenBoyGT

ja również miałam niesmak

mondeo117

Nie to, ze nieskazitelnych ale pokazanie Polaków jak pijaków, a Anglików takich mega ułożonych wypada średnio

ocenił(a) film na 7
nowinka_filmweb

Tyle że w tamtym czasie angole właśnie byli takimi bufonami. Mimo to piloci angielscy też pili bo co mieli wtedy robić w tych krótkich chwilach oddechu. W filmie skupili się na Polakach bo o nich jest film ale są sceny z kantyny przecież, anglicy też tam przesiadują co wg ciebie robili jedli fish and chips only?

mondeo117

No właśnie tego nie wiadomo. Przedstawili ich jako bufonów, ale i trzeźwych bufonów. Jak dla mnie to było jechanie na stereotypie. Oni eleganccy i nieprzyjemni, a my brudni, pijani, ale za to jacy fajni... Serio? Słabe to. Nie sądzę, żeby ktoś z zagranicy sympatyzował z nami przez to, że pokazali, że pili na dzień przed lotami.

19wieczorekmichal82

No właśnie, nawet jeśli, to czy litrami z butelek do utraty przytomności?..

ocenił(a) film na 10
mondeo117

Co Ty gadasz, kino historyczne nie musi sie zgadzac z historia? To z czym? Wizja rezysera? Zart? Mogli zrobic sobie zwykly film fabularny o lotnikach i nikt nie mialby do nich o to pretensji. I jeszcze ten dubbing- masakra.

ilonawolnik

Również czkam na naszą produkcje i liczę na lepsze odwzorowanie prawdziwej historii i poważne podejście :)

luki_ster

no ta nie wiem czy to oglądać, chociaż bym z chęcią porównała oba filmy..

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones