Dzieci kukurydzy
Children of the Corn
1984
była taka scena z kolesiem, którym miał zaszyte oczy i usta? Moje wspomnienie z dzieciństwa :D
Myślałam, że z jedynki, ale jednak nie...
i ogólnie fajna rola tego młodego Isaaca. Oczywiście czy sie podoba czy nie to obowiązkowy film
dla fanów SK:)
Kilkadziesiąt stronnic minipowieści Kinga bardziej trzyma w napięciu. Przy okazji
ocenił(a) film na 4
nie wie ktoś jaka to była część z serii, gdzie byli ludzie przybici do krzyży ze zszytymi powiekami?
Takie nikłe wspomnienia z dzieciństwa :P
Rozczarowujący. Muzyka i lokalizacja to zdecydowanie największe plusy. No i Linda Hamilton ;).
"You must question me not!"
Lubię tą komedie. Zwłaszcza te niedorozwinięte znajdy. Jaja są w tym filmie jak w sałatce
warzywnej.
Dobry, klimatyczny horror chociaż po tak znanym tytule oczekiwałem czegoś lepszego. W stosunku do opowiadania Kinga wiele rzeczy zostało zmienionych i dodanych. Zmiany te na ogół nie są jakieś irytujące ale mi nie podobało się przedstawienie relacji głównego bohatera z jego żoną. Plusem tak filmu jak i opowiadania jest...
więcej
że dzieciaki dostały halunów:) aczkolwiek taka komuna wyznająca kukurydzę to musi być klawa sprawa(pomijając wątki psycho-religijno-mordercze)..
no cóż...King nie jest przeterminowanym gawędziarzem-ogląda sie tak samo dobrze jak większośc, jak Fani to standard, podobnie zwolennicy horrorów lat 80-tych, pozostałym nie...
Straszne toto nie jest, dobre też nie ;-) Jeśli więc ktoś nei ma (jak ja) lekkiej nostalgii za kiepściutkimi horrorami z lat 80tych- niech lepiej trzyma się z dala od Dzieci kukurydzy. Niech się nawet nie da skusić nazwiskiem Mistrza- sama Kinga ubóstwiam i widząc jak nisko upadają ekranizacje jego powieści/opowiadań...
więcej
adaptację krótkiego opowiadania bardzo dobry. Nie sądziłem że z "Dzieci kukurydzy" uda się
zrobić coś pełnometrażowego.
Film na podstawie opowiadania Stephena Kinga skądinąd całkiem dobrego do udanych nazwac niestety nie można.Przede wszystkim film jest bardzo nudny,krwawe sceny po prostu nie istnieją a główny antagonista zamiast strachu wywołuje uśmiech politowania.
Po za tym całkowicie zmieniono końcówkę dostosowując ją do...
..film trzyma poziom i napięcie do momętu ost.15min-kiEDY TO "ten, ktory kroczy między rzędami" okazuje się być prawdziwy a sposobem na jego zabicie(a to swoją drogą dobre-zabić boga) jest spalenie pola z kukurydzą..heh-reasumując film jest dobry i warty obejrzenia a zakonczenie..coz trzeba przeboleć;]
Jakby tej kukurydzy nie mogli spalić w pi*du. Robią z niej tylko te whisky po którym ma się
zgagę przez dwa dni i szczury to jedzą. Film chyba z typu, że ma się podobać, bo większości
się podoba, no ale to moja indywidualna opinia.
obejrzelismy na wycieczce w domku w północnej Walii. Dobrze wspasowało się w klimat.
daje 7/10 mimo że straszne to to nie jest.
podrzeć kamizelkę?! Mały melepeta biegał w niej przez resztę filmu. Poruszające. Za efekty
specjalne bezapelacyjne 10/10!
Film nie jest zly, choc do horrorow bym go nie zaliczyla.
Nie ma tego dreszczyku, ktory horror powinien zapewniac.
chciałem obejrzeć ten film, żeby zweryfikowac czy faktycznie jest tak nudny, jak piszą forumowicze. Obejrzałem i... cholera, dopiero teraz skapnąłem się, że oglądałem złą wersję!!! Tę z 2009. Noż ja p..., półtorej godziny w plecy.
