Moim zdaniem materiał na bardzo wysokim poziomie. Cały projekt wymagał od Ahn Chola
bardzo dużego wyrzeczenia i poświęcenia. W końcu ktoś pokazał nam, ludziom z zagranicy,
jak wygląda przerażająca rzeczywistość w Korei Północnej. Tego co tu widzimy nie dowiemy
się z relacji zwykłych turystów a jedynie od ludzi którzy byli w samym sercu tego piekła.
Szkoda tylko, że żaden kraj nic z tym nigdy nie zrobi. Nikomu się to po prostu nie opłaca. My
zwykli obywatele możemy jedynie przyglądać się tej tragedii i czekać, aż cały naród
północnokoreański wymrze.
Dokładnie, jeden z lepszych dokumentów na ten temat, jaki widziałam. Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że tak naprawdę ofiara Ahn Chola (bo niewątpliwie swoje niepodporządkowanie do zasad przypłacił życiem) była zapewne bezcelowa. Świetnie, że pokazał światu prawdziwe oblicze swojego kraju, jednakże tak jak wspomniałeś nikt nigdy z tym nic nie zrobi. Nie chodzi tu o brak chęci, lecz o reżim, jak ktoś to kiedyś fajnie ujął - 'grubych Kimów'. Oni nie wpuszczają do swojego kraju nikogo, kto mógłby coś z tym zrobić. Interwencje państw też są niemożliwe. Szczerze mówiąc myślę, iż gdyby nie fakt, iż Korea Północna posiada te wszystkie bomby, którymi straszy, nikt by nie przesyłał tego jedzenia (które i tak, jak wiemy z filmu, nie trafia do najuboższych), ani pieniędzy. Dobrym przykładem jest Korea Południowa, która wspiera Koreę Północną finansowo tylko ze względu na to, żeby nie spowodować do siebie napływu swoich północnych sąsiadów. Straszne jest to, że w dobie tak wysokiego rozwoju cywilizacji, niektórzy jeszcze pozostają daleko w tyle, tylko ze względu na to, że władzę objęła niewłaściwa osoba.
bezcelowa ofiara?, na pewno nie, nawet jeśli zginął pokazał ludziom prawdę o korei , to że świat jest na to obojętny ukazuje tylko mechanizmy polityczne w których najważniejszą rolę odgrywa interes a nie ludzkie cierpienie, niestety poza zasobami nuklearnymi nie ma tam nic co by interesowało zachodnie mocarstwa,
Ooo, ktoś odgrzebał temat :D Dla mnie nawet z Twojego postu wynika pokazanie bezcelowości tej śmierci, właśnie ze względu na, jak to ująłeś, mechanizmy polityczne. Ta śmierć miałaby jakiś cel, gdyby nie tylko zauważono toksyczne mechanizmy , ale i zaczęto z nimi walczyć w odpowiedni sposób, na szerszą skalę. To moje zdanie. Masz jednak rację, że ludzkość i człowieczeństwo dawno zaginęło i dla nikogo się nie liczy, kiedy w grę wchodzą polityka i pieniądze.
każdy głos który zwiększa świadomość społeczeństwa jest bardzo ważny bo buduje podwaliny do zmian, dzięki takim ludziom którzy bez względu na konksekwencje starają się pokazać prawde zmienia się rzeczywistość, żadna zmiana nie odbyła się bez ofiar, powinniśmy być wdzięczni ludziom którzy ryzykują własnym życiem by pokazać jaka jest prawda, w historii świata upadło już wiele mocarstw i systemów i chociaż ich następcy też niejednokrotnie okazali się podobni do swoich poprzedników... , może kiedyś okaże się że było warto...