Podobnie jak w Trainspotting klimacik super, nie można się uwolnić od porównania, co nie
znaczy, że film jest plagiatem czy gorszy. Po prostu film jest Super tak jak i Super jest
Trainspotting.
MOOOOOOcna rzecz.
Juha wręcz "ro zp ier dala" ekran energią-oczywiście jest agresywny, alkocholowa agrecha-chociaż raczej taka
nieszkodliwa. Aktor jest fenomenalny-przypomina mi kumpla-mały krępy, nawet facjata
podobna. Ten też się bawił-dzisiaj już nie. Żyje, ale to już nie jest zabawa.
Gdy oglądam takie obrazki-przypomina mi się moja błazenada i jazdy po bandzie-było świetnie.
Spójrzcie także na Fińskie Społeczeństwo i Państwo-zupełnie inne niż Polskie Debilowo.
Szacunek i akceptacja inności (i nie mówię tu o scence z końcówki "sylwestra").
PS. Szkoda, że nie przetłumaczono -przynajmniej w mojej wersji- piosenki końcowej.

Fim na piąteczkę-idę się napić...