film

Dziennik zapowiedzianej śmierci

2000
24m
7,2 1 324
oceny
7,2 10 1 1324
Rodzina i przyjaciele wspominają Tomasza Beksińskiego, dziennikarza, tłumacza, anglistę, który zginął śmiercią samobójczą. więcej mniej
Dziennik zapowiedzianej śmierci zobacz gdzie obejrzeć online

reżyseria

scenariusz

gatunek

produkcja

premiera

nagrody

Rodzice zdecydowali, by opuścić Sanok. Tomasz Beksiński bał się tego wyjazdu. W tym samym czasie jego kolega także przeżywał dramat. Dziewczyna zawiadomiła go, że wychodzi za mąż za innego. Powiedział jej: przyślę ci swój nekrolog. Tomaszowi spodobał się ten pomysł. Obaj poszli zamówić nekrologi. Kolega w ostatniej chwili wycofał się.Rodzice zdecydowali, by opuścić Sanok. Tomasz Beksiński bał się tego wyjazdu. W tym samym czasie jego kolega także przeżywał dramat. Dziewczyna zawiadomiła go, że wychodzi za mąż za innego. Powiedział jej: przyślę ci swój nekrolog. Tomaszowi spodobał się ten pomysł. Obaj poszli zamówić nekrologi. Kolega w ostatniej chwili wycofał się. Tomasz doprowadził plan do końca: zawiadomienia o swojej nagłej śmierci rozlepił w całym Sanoku. Jedną klepsydrę zachował. Umieścił ją potem na drzwiach pokoju w swoim mieszkaniu na ostatnim piętrze bloku stojącego na warszawskim osiedlu Służew nad Dolinką. Choć bał się wyjazdu z Sanoka, w Warszawie odniósł sukces. Prowadził audycje w radiowej Trójce. Przesycał je niesamowitą atmosferą tajemniczości oraz nostalgii i specyficznego humoru. Dla wielu słuchaczy stał się postacią kultową. Także dla kinomanów. Studiował anglistykę i tłumaczył dialogi filmowe. Robił to doskonale. Przetłumaczył prawie wszystkie opowieści o przygodach agenta Bonda i Brudnego Harry'ego, a także filmy Monty Pythona. Charakter tej pracy sprawiał, że całe dnie spędzał samotnie w domu. W pokoju z klepsydrą na drzwiach, gdzie ściany obłożone miał kasetami z filmami i płytami kompaktowymi. Nad jedną z półek – zainspirowany przez któregoś ze swoich fikcyjnych bohaterów – umieścił w ścianie ząb, który musiał usunąć. Miał go obronić przed kimś, kto nakłaniałby go do samobójstwa. Nikt, oczywiście, nie miał takiego zamiaru. A jednak Tomasz Beksiński skończył śmiercią samobójczą 25 grudnia 1999 roku. Co go do tego skłoniło? Daniel Światły, wychodząc od podanej w sanockiej telewizji lokalnej relacji z pochowania prochów Tomasza, próbuje znaleźć odpowiedź na to pytanie. Rozmawia z ojcem zmarłego, słynnym artystą malarzem Zdzisławem Beksińskim, oraz jego przyjaciółmi: Katarzyną Rakowską i Grzegorzem Gajewskim. Wykorzystuje też liczne filmy z archiwum Tomasza i jego ojca, w których ten, co kiedyś żartem zapowiedział swoją nagłą śmierć, opowiada o sobie, pracy, pasjach i bólu. Bo cierpiał, chociaż zdaniem Katarzyny Rakowskiej miał dobre życie, a w każdym razie ominęło go wiele złego. Widać jednak nie ominęło go to, co dla niego było najgorsze. Światły pokazuje, czego Tomasz nie mógł już znieść.

studio
Studio Filmowe Everest (produkcja wykonawcza) / Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna (PWSFTviT) / TVP 2
tytuł oryg.
Dziennik zapowiedzianej śmierci
inne tytuły
Zdjęcia do filmu zrealizowano w Warszawie (Polska).
Dokument o Tomaszu Beksińskim na początku miał być pracą zaliczeniową Daniela Światłego, studenta drugiego roku reżyserii PWSFTviT. Po samobójstwie Beksińskiego, reżyser otrzymał zamówienie od Telewizji Polskiej na dokończenie filmu.
Tomasz Beksiński był ciekawy, jak wyszła pierwotna wersja dokumentu. Umówił się z Danielem Światłym na pokaz filmu tuż po świętach Bożego Narodzenia, w trakcie których popełnił samobójstwo.
Niezrozumiany, zafascynowany śmiercią, zamknięty w sobie, samobójca, taki obraz Tomasza Beksińskiego zna większość zainteresowanych. Filmy dokumentalne opowiadające o zmarłych zazwyczaj skupiają się na przekazaniu odbiorcy historii życia i dokonań bohatera, pokazują żal rodziny, współczucie bliskich i stratę dla świata. Jednak nie odnajdziemy takiego przekazu w "Dzienniku zapowiedzianej śmierci". Ten pośmiertny portret, zamiast mówić o tragedii samobójstwa szuka raczej zrozumienia i stara się odkryć przed widzem motywy Tomasza. więcej
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

re:mini.scencje

ocenił(a) film na 7

szkoda, że tak niewiele jest o muzyce, a doprawdy wyjątkowy był z niego okaz tak zwanej audialnej konserwy (podzwonne pasji sproszkowanej w zniszczarce obsesji)

Z książki Wiesława Weissa: "Daniel Światły: Dla Zdzisława Beksińskiego było ważne zaznaczenie w filmie, że Tomasz został skremowany. I że miał świecki pogrzeb. Tak jak sobie życzył. Nie bardzo wiedziałem, jak ugryźć pierwszy temat. W końcu, niewiele myśląc, pojechałem z operatorem do krematorium w Warszawie i...

Nienasycenie

ocenił(a) film na 7

Tomasz Beksiński był postacią kultową, dokument o nim powinien więc być co najmniej fascynujący. Niestety, tak się nie stało. Realizator chciał zapewne powiedzieć coś o "samotności w wielkim mieście" na przykładzie człowieka, który nie mógł odnależć się w otaczającej go szarej rzeczywistości i uciekł od niej najpierw w...

więcej

Zdzisław Beksiński (ojciec Tomasza) wyznał kiedyś że uważa że samobójstwo jest aktem niebywałej odwagi nie zaś oznaką tchórzostwa i głupoty. Zastanawia mnie jednak jak było w przypadku ś.p. Tomasza.

można obejrzeć ten film: http://www.youtube.com/watch?v=sPGUTZW1w2w

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones