Nie widzę złotej maliny za najgorszy remake/sequel w roku 2012 - dziwne. W kwestii
samego filmu oglądałem po raz trzeci i z przykrością stwierdzam, że to mój najnieulubiony
projekt Davida Finchera... mam też pytanie. Czy jest ktoś, kto obejrzawszy ten film PO
przeczytaniu pierwszej części sagi "Millenium" dał mu więcej niż 7?
Dałem 10 po przeczytaniu książki kilka razy i ocenieniu szwedzkiej wersji na7.
Ty natomiast popełniłeś megafake... Bo nie wiem ile razy trzeba powtarzać, że to nie jest remake, tylko inna/kolejna ekranizacja tej samej książki, do tego o wiele lepsza od szwedzkiej.
"Megafake"? Ile Ty masz lat? Nie jest lepsza os szwedzkiej, jest dokładną kopią tylko sporo słabszą. Dokładnie tak samo jak "Vanilla sky" jest gorszą wersją hiszpańskiego oryginału.
Vanilla Sky jest słabsza i to o wiele.
Ile? 20.
Nie jest słabszy, zasadniczo jeśli brać pod uwagę klimat, muzykę, scenariusz jest o wiele lepsza, już nie mówiąc o aktorach. Zapewne tak też będzie z kolejnymi dwoma częściami, bo jeśli dobrze pamiętam, to zakończenie szwedzkiej pozostawia wiele, bardzo wiele do życzenia. Zakończenie całej trylogii. Co jedynie jest słabym punktem amerykańskiej wersji... język, lepiej mimo wszystko by to po szwedzku brzmiało.
Jak coś może być 'dokładną' kopią i słabszą. Dziewczyna z Tatuażem jest odrębną adaptacją książki, tej samej książki, więc nie można było uniknąć podobieństw.
Najwidoczniej mamy w tym względzie odmienne zdania. Jeśli jest odmienną adaptacją, to dlaczego Fincher zrobił wszystko dokładnie tak samo jak w oryginale? Nawet sceny są tak samo rozpisane, ujęcia, wszystko...? To jest właśnie kopia. Kopia może dokładnie odwzorowywać oryginał, będzie zawsze słabsza poprzez swoją wtórność. Nie mam nic przeciwko amerykańskim interpretacjom, ale chyba mogą wysilić się na własną interpretację albo stworzyć nową jakość? Wybacz, ale moim zdaniem, Rooney Mara-przy całym szacunku dla jej wysiłku przy roli, nie była lepsza od Noomi Rapace!
Przynajmniej przy "Vanilla sky" mamy podobne zdania.
Vanilla Sky mi się podobało baardzo, ale mimo wszystko jestsłąbsza o klasę od oryginału.
Co do 'Dziewczyny z Tatuażem... mamy odmienne zdania, szanuję Twoje, ale mam swoje i nie zmienię go, bardzo mi się spodobał, ale przynajmniej wydałaś jakąś porządną opinię, a nie w stylu: 'Amerykańskie, więc ch*jowe."... Opinię, z którą mogę się liczyć i mogę na nią odpowiedzieć inaczej niż w sposób podobny co powyższy koment.
Ciężko by nie, moje zdanie na tamat tego... 'filmidła' jest określone.
Cóż, mnie się zdarza pokląć.
Nie czytałem książki (bo nie lubie czytać książek), ale filmmoim zdaniem bardzo przeciętny, żeby nie napisać, że kiepski... Zupełnie nie zrobił na mnie wrażenia. Dałem 5 z litości. :)
Przeczytałem i ma u mnie 9. Ale bardziej jest to ocena za duet książka-film, bo dobrze się to tutaj uzupełnia. No i w zasadzie dlatego oglądało mi się ten film świetnie.
Skoro trzy razy oglądasz filmy, których najwyraźniej nie lubisz, to ile razy oglądasz te, które lubisz??? Aż strach pytać...