Szykowałam się na film pokroju tych Patryka Vegi, które od czasu do czasu lubię obejrzeć dla rozrywki. Zaskoczyła mnie złożona fabuła, morał i przesłanie tego filmu. Jeśli ktoś będzie oglądał tylko pod kątem rozbieranych scen, to pewnie, może uznać film za wulgarny. Ale skoro tak bardzo mu to przeszkadza, to niech po prostu nie ogląda tego typu twórczości. Film nie jest jednym wielkim pornosem, jak piszą osoby w niektórych komentarzach. Są w nim sceny seksu, ale głównie pokazuje życie dziewczyn uwikłanych w ten światek i to, że ich życie mimo pieniędzy nie jest kolorowe. A zakończenie odwołuje się do prawdziwych, ponadczasowych wartości. Uważam, że warto obejrzeć. Zwłaszcza może być to przestroga dla młodych dziewczyn z Instagrama, spragnionych bogactwa i sławy za wszelką cenę. W czasach "kamerek" i wszechobecnego sponsoringu, film, moimi zdaniem, bardzo potrzebny.