To całkiem przyzwoity kryminał z dobrym klimatem wyzierającym ze świata korupcji i nieczystych gierek specjalnej grupy dochodzeniowo-interwencyjnej. Role tuzów może leniwie skrojone ale z drugiej strony idealnie w ten klimat wpasowane. Film realistyczny, nie razi jakieś naciągactwo. "Edison" to rownież próba odpowiedzi na pytanie o zakres dziennikarskiej powinności. Mix wyszedł naprawdę godny obejrzenia. W mojej ocenie dość wysoko 8/10