Eksperyment

Das Experiment
2001
7,4 41 tys. ocen
7,4 10 1 40735
5,8 12 krytyków
Eksperyment
powrót do forum filmu Eksperyment

Zapowiadał się nieźle. NIepotrzebny wątek miłosny i bunt strażników. Dosyć odstaje od stanfordzkiego eksperymentu P.Zimbardo 5/10

ocenił(a) film na 9
Seth_7

Tak.... Fan "Pily" i "Pily II" na pewno ma wiele ciekawych teorii do przedstawienia. Zalosne i zenujace.

ocenił(a) film na 8
Wojtalek

Ciekawe dal temu filmu 5/10 a ma go w ulubionych ale pila i pila 2 mi tez sie podobaly te filmy :P

Seth_7

piły doceniam za pomysł. Piła 3 już raczej mi nie przypadnie. Eksperyment spodobał mi się, ale jak napisałem poza kilkoma wątkami. A jeżeli uważasz, że to żenujące...ok

Seth_7

Moim zdaniem wątek miłosny był zbędny. Mogłoby go nie być. Ale bunt strażników - na tym opiera się większa część filmu, o to własnie chodziło, żeby zobaczyć jak ludzie dadzą sobie radę z innymi ludźmi. Jak widać, nie obyło się bez buntu i przemocy.

ocenił(a) film na 10
Seth_7

Hmm zastanawia mnie jak można nazwać sex wątkiem miłosnym... ale cóż to jest płeć męska... a reszta to oprócz niektórych wstawek dla potrzeb filmu to pokazuje przecież prawdziwą historię...

Rainbow_3

"a reszta to oprócz niektórych wstawek dla potrzeb filmu to pokazuje przecież prawdziwą historię..."
Ty masz w ogóle pojęcie o eksperymencie Zimbardo??
To cię uświadomię,że dosyć odbiega fabuła filmu od niego,szczególnie po pierwszej połowie...:)

A propo filmu:uważam,że świetny pomijając dosyć niepotrzebnie zbrutalizowane zakończenie-traci nieco na realności przez to obraz
Ale ogólna ocena 8/10 :) A wątek miłosny ni po kija,ni po grzyba...mogło by go nie być!!


Seth_7

Moze faktycznie film troche przerysowany bo odbiega od faktów ale jak dla mnie świetnie pokazał co tak naprawde drzemie w człowieku (a przynajmniej w niektorych ludziach) i wydaje mi sie ze gdyby straznicy od początku do końca mieli wolną rękę to mogło by się skończyć podobnie (ranni, zabici). Bardzo wymowne sa słowa straznika Berusa wypowiadane pod koniec filmu do wieznia 77 - "To ty zacząłeś" (chwile wczesniej próbował pchnąć go nożem - tosz to świr! ;)) Ode mnie 8/10.

Szymen

brawo za inteligencje szymen!!chyba jedyny masz takie spostrzezenia a najwazniejsze ze sa one sluszne!!wlasnie o to w tym filmie chodzi, by pokazac co mogloby sie stac gdyby eksperyment nie zostal przerwany

Seth_7

Wątek miłosny nie był dodatkiem "tak sobie". Zauwaz, że głowny bohater cały czas wraca myślami do tego co było będąc uwięzionym w "psychologiczneh grze"... Człowiek, który jest uwięziony , ale przywołuje reminiscencje "raju utraconego" jest w pewien sposob gotowy do buntu... Proces anamnezy, przebłysków pamięci, determinuje do działania. Polecam - Colin Wilson - Outsider +pisma Platona ;);)


Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
DeadCanDance

W zupełności zgadzam się z moim przedmówcą. Wątek miłosny ma duże znaczenie i bez niego film trochę by stracił. Spróbujcie wczuć się w sytuację bohatera. Pewnej nocy tuż przed rozpoczęciem eksperymentu spotkał nieznajomą kobietę, z którą spędził miłą noc. Rankiem gdy się obudził, jej już nie było, ale zostawiła mu adres. On nic jej nie powiedział o eksperymencie, a ona później dzwoniła do niego wielokrotnie, lecz nikt nie odbierał.
Mógł sobie myśleć: "Co ja tu robię? Tam było mi dobrze, a teraz siedzę tu i jestem poniżany". A prawdziwy dramat jest wtedy, gdy w dniu odwiedzin Dora mówi mu, że wyjeżdża do Kanady i żeby skończył udział w eksperymencie. Co jest ważniejsze: pieniądze czy miłość, która może trafić się raz w życiu?
Ten film mógł się skończyć inaczej... Dora mogła wyjechać do Kanady. Tarek skończyłby udział w eksperymencie, ale straciłby ją na zawsze. To dopiero byłby dramat.

ocenił(a) film na 7
osjan33

Jeszcze tylko dodam zdanie z "Boskiej komedii", bo mi się przypomniało: "Najgorzej jest wspominać czas radosny w niedoli".

ocenił(a) film na 3
osjan33

do osjan33

Myślę, że tu nie chodziło o wybór między miłością a pieniędzmi. Na tym etapie Tarek chciał po prostu udowodnić, że wygra psychiczny pojedynek z tym strażnikiem który go prześladował. Męska duma.

ocenił(a) film na 8
Kapitanos

Wątek miłosny był tylko wątkiem pobocznym, jak to w każdym filmie taki wątek musi wystąpić, gdyby nie było wątku miłosnego to musieliby wymyślić jakiś inny ;] bo innego wątku pobocznego nie widziałem w tym filmie (i dobrze;])

ocenił(a) film na 10
DeadCanDance

Oczywiście, że wątek miłosny nie był ot tak 'dodatkiem bez znaczenia'. Wg. mnie spełnia bardzo ważną rolę, jest doskonałym uzupełnieniem.. i tak jak pisze Dead Can Dance, uwięziony człowiek przywołuje swój 'raj utracony'. Utracony a zarazem ten na który czeka.
A co do wypowiedzi dotyczących niby 'niewypału' z powodu przerysowania.. Przypominam, że to jednak film z fabułą, nie dokument. Główna myśl, zarówno jak temat eksperymentu i to czego miał dowieść został zawarty i odzwierciedlony. Myślę, że na potrzeby filmu został ten efekt poprostu wzmocniony. Eksperyment doktora Zimbardo oczywiscie roznil sie <dalszym przebiegiem> od filmu. Ale kto powiedzial ze jest to wierne odwzorowanie i udokumentowanie eksperymentu? Czy zaburzyło to przekaz, główną myśl filmu? Myślę, że nie.

ocenił(a) film na 7
DeadCanDance

Ten 'watek milosny' motywujacy do dzialania to zwykly poped seksualny,'testosteron'.

Seth_7

ocena mnie trochę zdiwiła (za wysoka moim zdaniem ) film jest dobry\bardzo dobry ale cały klimat zepsuły mi te śmiesznie udawane bójki jak to pięśc pół metra od twarzy nokautuje...

ocenił(a) film na 8
denzel_3

"cały klimat zepsuły mi te śmiesznie udawane bójki jak to pięśc pół metra od twarzy nokautuje..."

Wytłumacz mi człowieku o co Ci konkretnie chodzi, bo nie przypominam sobie opisanej przez Ciebie sytuacji. Poza tym, spodziewałeś się, że będą się tam bili for real i łamali sobie kości? Nie wiem czy wiesz, ale w filmach są aktorzy, którzy grają i nie biją się naprawdę. To był tylko FILM, halo!

denzel_3

zgaduje to Ty odkryłeś Amerykę ? wiec byly tam bójki miedzy więźniami a strażnikami ! a problem tkwi w tym ze byly one na bardzo niskim poziomie , beznadziejnie udawane , i to że się na serio nie bija to nie znaczy że ma to wyglądac sztucznie !!

ocenił(a) film na 4
denzel_3

Czwóreczka (poniżej oczekiwań). Świetny pomysł - gorzej z wykonaniem.
Zachowanie strażników jest bardzo nienaturalne (czyżby reżyser, chciał
tego, aby na 100% osiągnąć efekt - czyli "bunt"). Po obejrzeniu miałem
dylemat: Czy naprawdę ludzie są tak agresywni? A może tylko niemcy?
Celem reżysera, było szukanie na siłę nowych (ciekawych dla widza)
wątków - dało to efekt tragiczny. Niepolecam...

ocenił(a) film na 9
LA4

Tak, ludzie sa tak agresywni. Niektorym wystarczy awans w pracy zeby zle zaczelo z nich wychodzic ;)

ocenił(a) film na 9
LA4

Tak, ludzie sa tak zli. Niektorym wystarczy dac awans w pracy, aby zlo zaczelo z nich wychodzic.


To tak pol zartem, ale tez pol serio.

LA4

owszem, ludzie zachowują się ekstremalnie w ekstremalnych sytuacjach. fakt faktem - film mocno przerysowany. ale szczerze powiedziawszy, prawdziwy stanfordzki eksperyment więzienny mógłby skończyć się niewiele lepiej, gdyby nie został przerwany już po 6 dniach (kiedy pojawiły się pierwsze akty fizycznej przemocy). poza tym, poczytaj sobie o, przykładowo, znęcaniu się nad więźniami w Abu Ghraib. i pamiętaj, że to już nie eksperyment, a życie...

ocenił(a) film na 8
nienn

Dokładnie wystarczy przytoczyć tu sytuacje jaka miała miejsce w wiezieniu w Iraku i słynny skandal ze zdjęciami lub wiezienie w Guantanamo. Wszystko to oparte jest dokladnie na takiej samej sytaucji jak w Stanfordzkim eksperymencie. Tak samo mozna tłumaczyć to psychologicznie i własnie tego podejmuje sie Zimbardo.
Człowiek sam w sobie nie musi być zły, ale nigdy nie wiadomo w jakiej sytuacji sie znajdzie , kazdy z nas moze stać sie agresorem (nigdy nie powinniśmy mowić nigdy).

ocenił(a) film na 8
Seth_7

ja sie z Tobą zgadzam. Jednakze jako film dobrze sie to oglądało ( w mojej opinii). Oczywiście jezeli nie przytacza sie tu autentycznego przebiegu eksperymentu. Prof. Zimbardo w swojej książce dość krytycznie wypowiedział sie na temat tego filmu własnie ze wzgędu na to ze tak odbiega od realiów. Ale cóż to jest tylko film ,aby sie sprzedać musi zawierać coś co dodatkowo przyciągnie uwagę widza.