Nie mialam pojecia, ze film powstal na podstawie (a przynajmniej zarysie) autentycznych zdarzen. Jest zbyt mocny. Za bardzo uderza.
Siedzielam wbita w fotel i po prostu przerazona... Do czego moze ludzi doprowadzic wcielenie sie w jakas role. Przeciez wszyscy w zalozeniu mieli byc zdrowi psychicznie. Az strach sie bac, co siedzi w kazdym z nas...
Nawet nie za bardzo przeszkadzala mi kobieta Fahda, chociaz jej rola byla dosc slabo zarysowana.
Film naprawde godny obejrzenia.