daję ocenę 8/10 bo otrzymałem dokładnie to czego się spodziewałem i to w dobrym wykonaniu...
Dokładnie. Aczkolwiek denerwowały mnie takie błędy jak śmierć Harrisa w 1980, a akcja działa się już w 1981 czy też strzał Huntera w nogę agenta - przechodzący przez gazetę i ludzi - oglądałem tą scenę kilkanaście razy i w różnych ujęciach zupełnie inne ustawienie i ludzie i brak owej gazety ;) No i zasadzka podczas zabójstwa ostatniego na liście - żołnierze przebrani za malarzy ze słuchawkami na kompletnym widoku? Bez przesady.