Film lekki, nie można go porównywać do serialowego Sherlocka lub filmowego z Downey Jr. Ewidentnie dla innego rodzaju widowni i inny klimat, powiedziałabym że wyszedł bardziej dla młodszej widowni, ale z drugiej strony też nie do końca. Jak ktoś chce coś lekkiego na weekend to spoko, ale do ambitnego kina nie należy.
Wątek matki trochę zmarnowany bo fajnie się zawiązał a potem historia poszła w inną stronę.
I to łamanie czwartej ściany i gadanie wprost do widza też takie średnio trafione.
Ogólnie jest potencjał na fajną serie i ja jestem na tak
Właśnie to gadanie do widza to porażka... Ale najwyraźniej reżyser miał wizję, ciekawe czy będą robić kontynuację.
Jedyny moment kiedy to było na plus to jak udawał że się utopiła a potem mrugnęła okiem.
To akurat było dobre ;) Ale ogólnie można by te momenty lepiej wpasować, po prostu zbyt często się zwracała do kamery w niepotrzebnych momentach
Tak, za często to było, mogli dać np. na początku filmu i na końcu jako jakieś podsumowanie bo dużo tych wstawek to trochę tak wybijało mnie z immersji
Z czego wybijało, ku*wa? Kolejne cebulactwo używające na siłę angielskich słów, by zabrzmieć na yntelygenta.
A o dałnie (masz po polsku żebyś zrozumiał ;) https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Immersyjno%C5%9B%C4%87
Przyznaję się do błędu i pozdrawiam. Flamer ze mnie chwilami, przyznaję bez bicia. Lubię to. ;-)
Szanuję , tylko Donald się nie mylił ;)
Nie wydaje mi się żeby był to film dla kogokolwiek. Zbyt infantylny, cringe'owy w postaci głównej bohaterki gdy tylko otwiera usta by coś powiedzieć i przede wszystkim zbyt krzywdzący wszystko co wyszło spod ręki Arthura C. Doyle'a żeby nacieszyć starszego widza Z drugiej strony zbyt nafaszerowany polityką, radykalno-feministycznymi dyrdymałami, typu że silna kobieta = męska kobieta, świat to patriarchat, każdy chłop z wąsami to szowinista, zamachy bombowe w szczytnym celu są ok i można by wymieniać w nieskończoność, ale jest to przekaz którego młodszy widz nie będzie w stanie samemu w pełni zrozumieć i odsiać od całej reszty
jestem juz za stary na oglądanie takiej papki i ta nachalna propaganda (trend) która staje się już do bólu nieznośna
Oczywiście musieli być czarni i ich manifest - czarna karateczka besztająca Sherlocka zakrawała na żenadę. Szkoda, że nie zaczęła skandować black lives matter.
Obejrzałam film z dzieciakami i wszystkim się podobał! Było może sporo wątków, ale mam wrażenie, że sprawa się dopiero rozkręca! Jest zabawnie, pomysłowo i oryginalnie. Książki, na podstawie, których jest film, czytałam już jakiś czas temu i bardzo dobrze je wspominam, może nawet lepiej niż film :)
Tak jak mówię, to nie jest ambitne dzieło dla widza, który potem zastanawia się tydzień nad przekazem, tylko luźny film familijny na wieczorną rozrywkę :)
i jak wypadł polski dubbing?
pisałem już o tym w oddzielnym poście :) dubbing więcej niż przyzwoity, Netflix się przyłożył
zrobiłem dokładnie to samo, zupełnie inaczej sie odbiera film z kategorii family samemu a inaczej z dzieciakami, jak dla mnie to fajny , lekki film z epoki wiktoriańskiej
Zacznijmy od tego że, do cholerny to nie jest film o schelocku!! Czy to tak trudno pojąć? Po co porównywać ten film do filmów o nim? Wyjaśni mi ktoś? Czy w tytule widnieje Szerlok holmes poszukiwania zaginionej matki?
W momencie kiedy w tytule pojawia się nazwisko Holmes to chyba wiadomo, że pierwsze co nam przychodzi na myśl to inne produkcję z tym samym nazwiskiem w tytule ;) A poza tym napisałam, że nie da się tego filmu porównywać do innych produkcji z Sherlockiem, więc nie rozumiem tego komentarza
Przecież to jest ewidentny skok na kasę używając znanej marki. Gdyby w tytule nie było "Holmes", to pewnie byłaby wielka klapa. To samo jest z serialem "Lupin", używają znanej marki, żeby przyciągnąć widzów, a praktycznie nie ma to nic wspólnego z oryginałem.
Mam takie samo zdanie - film jest lekki, uroczy, przyjemny. Aktorzy dobrze sie sprawujaa, film jest piekny wizualnie. Za to intryga kryminalna prawie nie istnieje i jest roche za prosta, szkoda
To nie jest film o Sherlocku Holmesie ale o jego wspaniałej, młodszej siostrze z rozwiniętą logicznością umysłu. Znakomita rola pierwszoplanowa. Bardzo dobre kino 8/10!!!