PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5433}
8,0 3 086
ocen
8,0 10 1 3086
Epilog norymberski
powrót do forum filmu Epilog norymberski

Dużą wartością tego paradokumentalnego filmu jest deklaracja (mam nadzieję, że prawdziwa), że wszystkie wypowiedzi oskarżonych są oryginalne, zaczerpnięte z protokołów. Jak się zdaje, reżyserowi zależało na uchwyceniu fascynujących różnic w postawach funkcjonariuszy reżimu: od pełnej buty afirmacji (Göring), przez ucieczkę na pozycję niewinnego wykonawcy rozkazów (Jodl), zasłanianie się niewiedzą i niepamięcią (Kaltenbrunner), uznanie własnej winy pod presją "obowiązku" (Höss), dowodzenie własnej roli przeciwnika reżimu (Schacht) aż po zrozumienie ogromu swoich zbrodni (Frank).

Bardzo interesujące jest wprowadzenie postaci autentycznego świadka procesu - Witolda Małcużyńskiego. Dodatkową, choć niestety zupełnie nie wykorzystaną w akcji, okolicznością jest fakt, że Jodla gra August Kowalczyk, sam więzień Auschwitz. Taki zresztą był, jak na ironię, zawodowy los tego aktora - przychodziło mu grać esesmanów i inne kanalie.

Natomiast jako całość film jest dość niedojrzały i chaotyczny - jakby autorzy chcieli zawrzeć w dwóch godzinach wszystko, co tylko się da, całą prawdę o zbrodniach III Rzeszy, relację z procesu oraz wypowiedzi oskarżonych u psychiatry, wskutek czego rwą się wątki, których jest po prostu za dużo.

Film robi poza tym wrażenie powstałego pod dużą presją PRL-owskiej propagandy, która uznała, że musi "dać odpór" domniemanemu negowaniu zbrodni nazistów. Chociaż chwali się, że wydźwięku antyamerykańskiego nie ma - główną postacią jest amerykański oskarżyciel grany przez Łapickiego, postać jednoznaczna i mocna.

ocenił(a) film na 8
pacheau_vaughn_fw

Polecam obejrzeć w ramach uzupełnienia wersję zrobioną dla Teatru Telewizji rok wcześniej. Jest dostępna na Ninatece.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones